Hej!
Agnieszka W, Agata, Asia,Kasia, Ewelinka, Ania_Tre - wiosenne wasze wpisy - cieszę się i pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojego wiosennego rozkopanego ogrodu
jutro kolejne kopanie bo czas leci i trzeba z bylinami się spieszyć i te podzielone ponownie powkładać - na razie czekają w donicach
tak, ale tak bywa został przywieziony z Waszych stron mały do kolana, cięty mocno kilka lat, był posadzony pod szopą, ale szopa zniknęła za to katalpa musiała być bo to drzewo moje wymarzone / stączki zimą wiszące podobają mi się / no i zrobiło się nie tak
już od 2 lat sadziłam się z przesadzeniem i przyszła kryska , podlewam codziennie wiadro wody no i krótka pogadanka musi zrobić swoje
Marysiu ja też lubię oglądać przemiany u innych - kosteczki nie bolą - tak to jest jak się nie robi ogrodu wg planu tylko spontan i dokłada kawałek do kawałka i tak już 8 lat się sztukuje,
to zamiast leżeć na leżaku wiosną się tworzy albo poprawia ale mi to odpowiada chyba bo czasami mnie złość łapie i zastanawiam się wtedy czy nie mają racji Ci co wolą trawnik i kilka drzew
Miro! tak wielkiego świerka przesadzasz? i ja mam 30 tuj wysokich do przesadzenia i się waham, kupic nowe małe, czy ruszyć swoje na inne miejsce. Jutro zrobię zdjęcia to mi doradzicie.
Rabatę mam wrzosową z floksem szydlastym ale myślę za nią się zabrać po przekwitnięciu floksa jest bardzo gesty rozsiały mi się chwasty to jest jak czerwona koniczynka , kwitnie na żółto i strzela nasionka , w ubiegłym roku nie mogłam poradzić.muszę usunąć ziemie i nowej nasypać , a nie wiem co z wrzosami. Tyle problemów wiosną.
no dobrze że mnie ktoś rozumie - ja do ogrodu chodze w kratkę więc na razie usuwam byliny do doniczek, dosypuję ziemi i kompostu - chciałam kupić próchnicę ale u mnie takiego towaru w szkółkach nie ma buu
mam problem z dużą kosodrzewiną na rabacie bo nie wiem gdzie przesadzić a szkoda jej - otóż kilka lat temu wymysliłam sobie tę rabatę pod oknami na południowej wystawie i wsadzałam wszystko co dostałam albo kupiłam - więc jest to rabata skarbów ale posadziałam dwie kosodrzewiny zeby zima tez coś było - tak kombinowałam - tylko że latem ich nie widać spod liliowców - no głupotę strzeliłam i teraz wiem, że albo bylinowa na pół roku albo tak jak mam na długiej prostej / aktualna nazwa ulica Sezamkowa/ iglaki i w nie wkomponowane byliny - uczę się na błędach
Mira, ależ kapitalna fotorelacja. Piękną i kolorową masz wiosnę.
Co do przerabiania rabat, to ja to robię ciągle, każdej wiosny i zastanawiam się, czy kiedyś tylko sobie wyczyszczę, wyplewię i bedzie po sprawie - potem tylko usiąść i podziwiać. . Takie marzenie.
tak, dwa drzewa przy sobie i prawie w schodkach być nie może, mam nadzieję że się przyjmie
w jesieni rozmawiałam z firmą ogrodniczą i nie bardzo chcieli to zrobić z obawy że nie wytrzyma przesadzania
no więc sami to zrobiliśmy a ja teraz muszę zadbać nie tylko o podlewanie ale i o psychiczne wsparcie dla drzewa - zobaczymy
30 tui do przesadzenia ? matko to wyzwanie - ważne ile lat mają - no jak trzeba to trzeba
ja jestem za radykalnymi rozwiązaniami w ogrodzie zwłaszcza
a z tą rabatą wrzosową to bym się przysadziła na cały rok -znam czerwona koniczynkę bo mam sporo na skalniku - wyjątkowe świństwo - ja bym te wrzosy potem po kwitnieniu we wrześniu wysadziła na chwilę np. do donic i zrobiła porządek z ziemią - a jak wysadzisz floksy to z pędzelkiem na ta koniczynkę randapem - ona bardzo lubi właśnie wrzosowe środowisko
Gabrysiu marzenia się spełniają tylko trzeba im pomóc - widziałam już fotkę jak siedzisz na tarasie z kubeczkiem i książką i podziwiasz ogród - więc to się da powtórzyć niestety nie w kwietniu bo teraz to taka pora że nos do ziemi
pozdrawiam i życzę wszystkim wiele sił do prac ogrodowych
niech wariactwo ogrodowe trwa !!! hehe już pierwszomajowe okrzyki mi się wyrywają
Miro chyba każdy a przynajmniej większość tak ma z tym przesadzaniem.Kiedyś też myślałam posiać trawę i kilka iglaków,ale wtedy było by nudno zarówno w ogrodzie,jak i nam ,a tak to zawsze się coś dzieje