Mira.... my tak jak Gabierla.. nigdy nie siądziemy... bo zawsze będzie cos do zrobienia lepiej

Ale rewolucja! ogrom prac sobie zaplanowałaś, ale za to masz cudną wiosnę, sliczne zdjęcia

Oj widze, ze tez zabrałas sie za odnowienie rabaty bylinowej a pracy z tym tyle ale mysle, ze warto będzie: Najwiecej to mi czasu przy tym myslenie zabiera hihihi bo kombinuje gdzie co posadzic Milej dalszej pracy

Obejrzałam relację z przeróbki bylinowej. Robi wrażenie.
Ja też powinnam się zdecydować na przeróbkę swojej, ale brak odwagi...

Gdzie nie wejdę to zmiany.. ale to taka nasza natura przecież

Obejrzałam manewry ogrodowe Skąd Ty bierzesz na to siły? Mówią: "mierz siły na zamiary". Uważaj żebyś się nie zatyrała
Jak tam rzodkiewka w doniczce?

jotka napisał(a)

Obejrzałam manewry ogrodowe Skąd Ty bierzesz na to siły? Mówią: "mierz siły na zamiary". Uważaj żebyś się nie zatyrała
Jak tam rzodkiewka w doniczce?

no właśnie nie mam sił i jestem już tym znudzona bo to robię sama i stale przerywam - wiosną jestem zachwycona tylko dlaczego tak goni ? dziś pól wiaderka zerwałam przekwitłych hiacyntów i żonkili czy tam narcyzów - a rzodkiewka rośnie jutro muszę skończyć rewolucję na rabacie bylinowej bo idą deszcze i koniec roboty

mam sporo zdjęć więc kilka bo nawet nie odpowiedziałam na posty


historia z czwartku

tyram

nie wgrywają się zdjęcia

czwartkowe bo już dziś rozwinięte


psi ząb