nie chce mi się trzmielina wybarwić ładnie
taką mam - może jakaś odmiana - nie pamiętam jak kupowałam czy były liscie



zostawiam jesień

Długo czekałam na ten dzień - cały piękny dzień w ogrodzie - hehehe

wreszcie rozpoczęłam akcję cebulkową !!

pierwsze chciałam posadzić narcyzy bo powinny być sadzone sierpień/wrzesień , a tulipany jeszcze czas
jednak rozpoczęłam od posadzenia 15 szt tulipanów Flaming cuQuette wraz z thalią narcyzami

najpierw wyniosłam cały swój cebulkowy majątek




wysuszone i wykopane czyli własne stare


czyli te


też własne te klasyczne babcine



czyli te najpiękniej pachnące

Rozpoczęłam od podsadzenia dużej hosty - z jednej strony od trawnika rosną już narcyze a teraz z drugiej strony tez w półkolu dałam tulipany i narcyze - chciałam dać szfirki ale brakło mi miejsca





przywiozłam lekkiej piaskowej ziemi



moje cebulki czekają



a przy okazji wykopałam jakieś krokusy i widać w jakim już są stanie

przycięłam troszkę liście i wyznaczyłam linię

pewnie bym hostę zostawiła tak do wiosny ale chciałam widzieć i lepiej sadzić
dziś w tv słyszłam że liście wycinają bo tam są jaj ślimaków - już sama nie wiem jak powinno się postąpić z hostą



rozłożyłam siatkę podtynkową bo gdzieś tak wyczytałam że jest dobra ale się skaleczyłam i pewnie szkodniki też się kaleczą więc nie będę jej stosować



podlane i po robocie



pokręciałam się w tym zakątku i 2 godziny pstrykły - a tak chciałam coby przedpołudnie miało dziś co najmniej 10 godzin

mira napisał(a)

Ogrodowisko uspokaja więc wkleję coś jezcze

hortensja bobo cudnie się przebarwia i stale jest taka ladna - mam ją pierwszy raz

I mnie ona bardzo cieszy. Nie spodziewałam się, że będzie taka urokliwa.

Ale pędzisz z pracami. Cebulek, to nawet jeszcze nie tknęłam.

przeniosłam się na moją bylinową rabatę żeby z niej zrobić cwibak narcyzowy

nie wiem jak to wyjdzie bo posadziłam 6 różnych odmian narcyzów w małych kupkach po 5 albo 3
wcześniejsze i późniejsze to może z miesiąc się pocieszę ale znów będzie mix i nie wiem czy to ładnie tak
jest sporo małych cebulek wiec mogą być tylko liście - mam 32 kupki i ciekawa jestem jaki to da efekt

Dzidka napisał(a)

I mnie ona bardzo cieszy. Nie spodziewałam się, że będzie taka urokliwa.

Ale pędzisz z pracami. Cebulek, to nawet jeszcze nie tknęłam.

a teraz mróz te różowe przebarwienia zamienił na lekko kawowe - ciekawa jestem jaka będzie za rok - cieszę się że też Ci się podoba :

a z pracami nie pędzę jestem opóźniona i nie wiem kiedy znów tak sobie pójdę

posadzone kupki znaczyłam gałązkami po liliowcach i podlewałam - jest susza nadal a wodę ze studni małej wychlapałam



w tym czasie właściciel trawnika dokonał koszenia - jak się skosi to jakby dywan odkurzyć choć koszenie teraz to i odkurzanie z liści -
więc trochę mi ulżyło jak zobaczyłam skoszoną trawę



przydał by się nowy kancik

rano lód w poidełkach - skandal i tyle liści opadło i cieszyć się nie ma jak tymi kolorami

za to róże jakby nie wzruszone choć już nie takie tęgie





zostało mi jeszcze sporo do posadzenia - w tym roku odnawiam pogłowie bo ostatnie 2 lata sadziłam mało

co roku mam dylemat kupić tulipany wszystkie jednakowe żeby było tak gładko - i chyba mi się to nie uda znów nakupiłam różnaistych
co zrobić uwielbiam je wiosną obserwować

Mira, szalejesz z cebulowymi, bedzie co podziwiać wiosną
ja posadziłam tylko ok 30 szt, nie mam głowy teraz do sadzenia