To już wiem co u Ciebie obecnie Miro!
Pozdrawiam noworocznie!
Kiedy pierwsze siewy rozpoczynasz Królowo zasiewów? Jesteś moją Gwiazdą Przewodnią w tym temacie
Mira chyba szusuje w Alpach.
W szachy grałam, ale kiepsko. Brakowało mi podstaw strategii.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
musiałam tu zajrzeć jak zobaczyłam tą Gwiazdę .
Każdy ma jakiegoś guru, moim jest Margaretka i mam nadzieję że powróci na forum a i do mnie wdepnie.
Grzebię w moich pudłach z nasionami i stwierdzam że nie potrzebuję już nic
Najbardziej denerwuję się że te co dałam nie mają sił witalnych - nigdy nie wiem czy zebrane nasiona są dojrzałe a sprawdzać mi się nie chce czy będą kiełkować.
Ja wysiewy rozpoczynam początkiem lutego
i będą to kleome, lobelia, stipa, lwia paszcza i karczoch - nie wiem czy papryki w lutym nie wysieję ale to muszę sprawdzić.
To co wymieniłam siałam w ub roku i w kolejnych - potrzebują sporo czasu więc tak wcześnie wysiewam a potem lubią być kilka razy pikowane.
Tak więc bez względu na aurę sezon rozpocznę początkiem lutego.
Zgromadziłam też wszelkie polepszacze struktury ziemi do wysiewów typu perlit.
Ziemi jeszcze nie mam.
Na razie cieszę się czasem przeznaczonym na czytanie i marzenie - takie beztroskie co to ja nasieję
Rudbekie też wysieję bo je pokochałam i bezproblemowo namnożyłam sporo. Ponoć mają mi się rozsiać ale wolę mieć swoje sadzonki do określonych miejsc.
Masz rudbekie? wiem kolor w tonacji żółtego a żółty nie wszędzie pasuje - mam miejsce gdzie będzie pasował i tam je nagromadzę
a moze lepsze takie scinki z niszczarki do dokumentow, nie porysuja i delikatne sa i lekkie.
Czytam cala bombkowa dyskusje ale sie nie wtracam, bo ja kolejny rzad z serii nie mam choinki. A nie w zeszlym roku mialam i rosnie w ogrodzie juz przyjela sie czyli. Jak juz mam to w donicy. Bomki ma same nowe i troche zrobionych przez mame szyydelkowych aniolkow. Takie stare bardzo mi sie podobaja. Kiedys wyzebrze od rodzicow cosik
Miro jaki Sport uprawials? Ja biegam, cala moja tutejsza rodzina biega. Z tym, ze maz i syn sa w tym dobrzy a ja tak dla towarzystwa, by sie nie nudzic na zawodach.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Szusuję po internecie po katalogach z roślinami i po książkach i czasopismach.
Bardzo to bezpieczne szusowanie bo jestem już odporna na wszelkie pokusy ładnych zdjątek z roślinkami - za to obiecuję sobie że jednak skuszę się na jakieś małe zakupy w szkółce - ale to dopiero w maju.
Za to jestem zupełnie nieodporna na fotki dalii i kurcze zamówiłam. Kropka.
Jak zawsze z głupią naiwnością że to co na fotce to będzie w realu.
W ub roku 70% zamówionych dalii było nie to a nawet kupiłam jedna paczkę w lidlu co to miały być 3 różne pomponowe i były ale nie te i niekoniecznie pompony.
Sprawdzam więc różne źródła. No i muszę się wybrać do garażu sprawdzić co się dzieje z moimi karpami które chyba dobrze zapatuliłam - przegląd musowo zrobię.
Wtrącaj się wtrącaj, bo wszelkie zwyczaje mnie interesują.
Ja ? hahaha nie uprawiałam sportów żadnych choć zawsze mnie bardzo zimowe sporty fascynowały w tym narty biegowe i łyżwiarstwo figurowe.
Mój sport po szkole to były gamy i pasaże i inne.
Za to lodowisko było jak najbardziej i w czasie ferii ani jednego dnia się nie przepuściło bo były też powody towarzyskie. Na łyżwy chodziło się w rajtkach i koniecznie w spódnicy co się kręci.To naprawdę zamierzchłe czasy.
Dzisiaj...powinnam więcej się ruszać bo ogród wcale takiego wysiłku jak mi potrzeba nie zapewnia a wręcz przeciwnie. Pozostał więc nordic, narty biegowe no i najwięcej sportu wszelkiego od jutra .
Już niedługo olimpiada zimowa - uwielbiam.
ale piekne pozdrowienia
Na olimpiade tez czekam, tez lubimy, bedzie okazja sprawdzic, czy nasze pudelko jeszcze dziala Sport od jutra tez lubie ale jutro juz naprawde musze isc pobiegac, bo znow tydzien przerwy mam a zawody za miesiac. W czasach szkolnych bylam antysportowa, dopiero maz mnie przekonal, ze potrafie.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Kończąc temat daliowy przeglądam fotki z lipca i dumam
nie udało mi się fotki tej cudnej dalii zrobić jak należy
Zgromadzilam dalie rózowo/filetowe czas na zmiany poszłam więc w żółto/pomarańczowe ale nie tylko
zamówiłam
dekoracyjne
Thomas Edison - mam cudna- fiolet ale jakby się nie przechowała
Cafe Au Lait - wątpię czy to będzie ta sama no ale nadzieja - od kilku lat mi siedziała z tyłu głowy
pomponowe mogłabym mieć jakie tylko, mam ale bardzo maleńkie a chciałabym sprawdzić wiele innych
Downham Royal
Franz Kafka
Potgieter
Sylvia
i
Dalia Coup De Soleil - ta ma tak różną cenę w różnych sklepach - co do niej nie mam wiary że dostanę właśnie tą - bardzo bym chciała więc kto nie ryzykuje
pozdrawiam i uciekam do lektur - od tych kolorów zaświeciło słońce a tak było buro.