Oglądam te zdjęcia jak fotorelację z egzotycznych wojaży. Dla mnie śnieg tej zimy to egzotyka. A tak mi się marzyło pobiegać na nartach.

A wiesz że to pierwsze fotki zimy u mnie - jak było ładnie to nie miałam czasu, więc pomyślałam choć raz zrobię zimę na pamiątkę bo za chwilę ma nie być.
Narty egzotyczne mam w planie a na razie mnie wirus chce dopaść a ja uciekam.

Nakarmiłam ptaki i złapałam za aparat.
Co cykłam fotkę to zaraz uruchamiało się myślenie o tym co trzeba zrobić - zamiast beztrosko pogapić się na zimę


na tej studni - nowe dzieło roku 2017 - pozostało zagospodarowanie terenu wkoło - nie wyrobiłam jesienią - obsadzę tam cały teren - won z trawnikiem

i na tej studni ustawię donicę - dużą misę - jednego dnia widzę przewieszające się kolorowe petunie wilce i co tam jeszcze a innego dnia białe róże okrywowe - i co z tym zrobić ?





a tu szybka i prosta robota trzeba będzie wyciąć - luty



a tu stałam najdłużej i dumałam o cięciu i z lewej i prawej - luty

Polecam herbatkę z dodatkiem proszkowanego imbiru i cynamonu, plus cytryna. Mnie zawsze stawia do pionu.

Zapraszam Cię od wiosny do mnie częściej na wątek

Studnia miodzio kojarzy mi się wątek ze studnią, różą i rabatą. Jak sobie przypomnę to zalinkuję.

Właśnie znalazłam, to u Ewy bacowej ale link mi nie chce się załadować przez telefon. Pozdr.

Będzie pod studnią ogród wiosenny? Czym obsadzisz pod?

Może zabrzmi to dziwnie ale wydaje mi się, że czy na studni będzie róża czy wilce - nie ma znaczenia. Sama sobie nie wierzę, jak piszę te słowa?

Postanowiłam iść w tym roku na żywioł, oczywiście kwietny, jednoroczny, siany do gruntu.

Takiej jeszcze nie piłam choć cynamon w zasadzie jem codziennie, cytrynę piję a imbir do herbaty - spróbuję.

A próbowałaś sadzić imbir ?