Tutaj trzy tygodnie temu. W tym roku juz dwa razy wyrywalam jego odrosty, bo to narazie miejsce tymczasowe. I tak sie dziwie ze tu daje rade.

Witam
- Kasiu zaglądam i spaceruję po Twoim ogrodzie - ale gdy wybarwiać Ci się będą twoje klony to pstryknij im parę fotek aby można było oczy nacieszyć

pozdrawiam
Jan

Janie, moje jeszcze malutkie. Ale cos tam oczywiscie pstrykne.
Nasz dzieciol u sasiadow umiera drzewko.
Winobluszcz



Astry

Klon

Hortensie

Piękna jesień u Ciebie

Hortensja


Liriope



Moja brukselka

Na koniec tawulki


zurawki

Pięknie Kasiu u Ciebie

Dziś obudziłam się a na termometrze -2C a miałam też ładnie przebarwione tawułki

U nas tez bylo kilka dni temu -2 stopnie.Ale ze tawulki rosna przy domu, na szczescie sie nie zwazyly.Caly ogrod byl oszroniony, oprocz rabat przy domu.
Czekam z niecierpliwoscia na przebarwianie sie klonow i gingo
Na jednym ze zdjec widac rusztowanie. Jestem w szoku jak fachowiec postawil je na rabacie z 20 hortensjami nie niszczac ani jednej sztuki i nie lamiac ani jednej galazki. Moj maz mu powiedzial, ze ma byc delikatny, bo nie odpowiada za mnie i facet bardzo sie postaral
Musimy zalozyc ochrone przeciwsniegowa na dach, bo poprzedni wlasciciele tego nie zrobili-co mnie dziwi. Tu jest zawsze metr sniegu i jak snieg z dachu spada, to cala lawina. Juz mi polamal cyprysy. Teraz tam jest rabata z hortensji i od razu trzeba bylo zalozyc ochrone, bo nie mialoby to sensu. Wszystko byloby polamane. I oczywiscie bezpieczenstwo bawiacych sie pod domem dzieci. Dziwi mnie, ze rodzina tu wczesniej mieszkajaca, majaca 3 dzieci nad tym nie pomyslala.

KasiaBawaria napisał(a)

Janie, moje jeszcze malutkie. Ale cos tam oczywiscie pstrykne.
Nasz dzieciol u sasiadow umiera drzewko.

super fotka przylapalas go na obiedzie

u nie tez juz jesiennie ale minusa jeszcze nie mielismy chyba

sliczne masz poidelka dla ptakow