Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Ogrodowe porażki

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe porażki

Agacia 20:44, 29 mar 2012


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Jak w temacie - niech na naszych błędach uczą się inni! Architektoniczne niewypały, niepraktyczne nawierzchnie, słabe narzędzia, zbędne wydatki, niewspółgrające nasadzenia, niewłaściwie wykonane prace i wszystko inne co nie sprawdziło się w Waszych Ogrodach: tutaj jest na nie miejsce - pochwalcie się!

Z mojej strony jak na razie:
- czarna agrowłóknina przy roślinach: własnie usuwam. Ogranicza roślinom dostęp wody i powietrza, co prawda ogranicza wzrost chwastów, ale z czasem i tak korzenią się - na niej.
- przez niedopatrzenie zbyt niska podmurówka przy ogrodzeniu: zimą drewniany płot stoi w śniegu.
- mam bardzo małą działkę, ale mimo wszystko: za małe rabaty, za dużo trawnika.
- pośpiech przy samodzielnym zakładaniu ogrodu, zwłaszcza jeśli jest się zielonym w temacie i wszysko się podoba, jest niewskazany
- drewniane elementy architektury ogrodowej są ładne, ale najczęściej sosnowe lub świerkowe, przez co stosunkowo szybko niszczeją


____________________
~ W ogrodniczkach ~
andziulka 20:57, 29 mar 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Moim niewypałem było posadzenie iglaków przy siatce, mając 2 duże psy
____________________
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami
Juzia 20:57, 29 mar 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Kamyczki oddzielać od kory ekobordem.
Nie dość, że nie dałam odgranicznika to jeszcze rzuciłam grysik....ale miałam skubania
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
andziulka 21:02, 29 mar 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
Kolejne błędy
- nawożenie roślin w niedługim czasie po sadzeniu
- kupowanie roślin nieodpowiednich do mojego klimatu
- brak zabezpieczenia siatką iglaków w celu ochrony przed podlewaniem przez pieska
____________________
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami
majkel0326 21:11, 29 mar 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Moje złe doświadczenia:

- kora na rabatach - może wygląda ładnie,ale przy stadku zwierząt,które posiadam była to mega porażka i szybko z niej zrezygnowałam,
- czarna lista roślin wg mnie: sumak octowiec, barwinek,rogownica,fiołki,mikołajek (plenię go jak chwast,tyle go już jest),tych roślin na pewno już nie posadzę u siebie,
- drewniane obwódki wokół roślin - aktualnie przegnite i do wyrzucenia.

Na razie tyle,ale pewnie jeszcze coś dorzucę
____________________
Maja - Moje roślinki
Jagna 21:53, 29 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
jak tylko zobaczyłam watek to pomyślałam- wreszcie coś dla mnie- w tym temacie mam tyle do powiedzenia.
NIe będe oryginalna,
grzech nr 1 agrowłóknina pod truskawki.
grzech nr 2 pośpiech i sadzenie wszystkiego, blisko siebie i bez zastanowienia, ok! zamysł był taki ze to "porodówka" i są tam tymaczasowo, ale bałagan tam jest od lat prawie 3 i dalej nie maja swojego miejsca. w tym roku chce to zmienic.
grzech nr 3 ukorzenianie roślin - brak ststematyczności zabił większość z nich
grzech nr 4 nie pobieranie sadzonek do romnażanie zaraz po wprowadzeniu się do domu. Teraz byłyby juz naprawdę ładne.
grzech nr 5 wyrzucenie niespełna 1000 potencjalnych sadzonek bukszpanów, które sama wykonałam bo nie mogłam sie doczekać korzonków. @ tygodnie później jedna skrzynka z tej partii która skryła sie w krzakach pokazała że jej bukszpany maja nóżki. I z 1000 zrobiło się 100 roslinek.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Basia_1987 22:35, 29 mar 2012


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Popelniłam mnóstwo błędów m.in:
posadzenie cebul kwiatowych w róznych miejscach w ogrodzie i nie zaznaczenie ,jak czyściłam rabaty motyczką to dużo poprzecinałam cebulek,szybkie sianie trawnika na nierównym terenie efekt dziura na dziurze,posadzenie około 100 cebulek lilii bez koszyczkow ochronnych i zjedzenie ich przez nornice, pryskanie chwastów roundapem w wietrzny dzień- efekt :śmierć innych roślinek.To jedne z nielicznych wpadek ogrodniczych,a kolejna to za późno trafiłam na Ogrodowisko
____________________
" Baśniowy" ogród
Basiaw 08:48, 30 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
O, to to, zgadzam się z moją imienniczką i poprzedniczką, za późno w Ogrodowisku a można było tylu pomyłek uniknąć.
Mój główny grzech, to za dużo, za szybko a potem rośliny wędrują i wędrują, bo nie można im znaleźć stałego meldunku

Jagna, dlaczego za błąd uważasz włókninę pod truskawkami? To chyba akurat całkiem dobry adres dla niej, truskawki nie brudzą się od ziemi, szybciej dojrzewają. Jakie widzisz wady?
____________________
Nasz mały, zielony świat
MilenaP 10:42, 30 mar 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520
Niezły wątek! taka spowiedź ogrodnicza
moim błedem było:
- zakladanie trawnika na niugniecionym gruncie
- zakładanie trawnika bez siatki na krety
- ogród bez oświetlenia- teraz mogę liczyć tylko na solarne
- początkowo nasadzenia chaotyczne i w trawniku
- inwestowanie w rosliny egzotyczne, które i tak nie mają tu racji bytu
- sadzenie zbyt małych roślin i latami czekanie, aż będzie je widać
- zbyt przeźroczysta zasłona od drogi (w efekcie brak poczucia intymności)
____________________
Milena - zielonastrefa
Joaska 11:23, 30 mar 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Super wątek
Jako przyszła posiadaczka ogrodu wdzięcnz jestem za niego Agaci bardzo,
mam tylko małą prośbę piszcie powodu dlaczego uważacie wasze porażki za porażki, bo możliwe że dla kogos może to być zaletą
Z moich błędów jako przszłego ogrodnika:
- brak cierpliwości - kupuje rośliny choć nie bardzo mam na nie miejsce, sadzę u babci
- niepotrzebne zakupy - nasiona przez internet - z 10 rodzajów roślin wyrosła tylko jedna
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies