Czekam zatem na efekt rewolucji . Przy wsparciu Danusi na pewno będzie pięknie

Madzenka napisał(a)

Czekam zatem na efekt rewolucji . Przy wsparciu Danusi na pewno będzie pięknie

Co byśmy zrobili bez Danusi? Wystarczyła krótka rozmowa i już zostałem pokierowany w odpowiednim kierunku


Jutro jadę na giełdę - prognozy są optymistyczne, więc w weekend posadzę bratki (oby były!) do donic - i może wianki wiosenne zrobię? Mama mówiła, że w ogrodzie bagno to i tak pewnie dużo nie podziałam... Najwyżej kostkę z obrzeży wywalę i ułożę od nowa Z błota powinna łatwo wychodzić

Zmiany, zmiany, zmiany... Trzeba przyznać, że z rozmachem planujesz, a i pomoc Danusi nieoceniona

Co ja pacze!?
Rewolucja!
Suuuper

Napia napisał(a)

Zmiany, zmiany, zmiany... Trzeba przyznać, że z rozmachem planujesz, a i pomoc Danusi nieoceniona

Myślę, że ta zmiana wyjdzie na dobre - musi Rozmach polega ułożeniu kostki od nowa (choć tu się waham czy nie łatwiejszy byłby kancik, po prostu...) i przesadzeniu roślin, które w większości rosną tu 5 lat

Juzia napisał(a)

Co ja pacze!?
Rewolucja!
Suuuper

Też się cieszę

Właśnie wróciłem z giełdy i melduję, że kupiłem pudełko stokrotek po 1.25 W kwiaciarniach płaciłem po 3 złote za sztukę... Skandaliczny skandal


I jeszcze przedpremiera tego co znajdzie się na wianku



Pozdrawiam Was serdecznie i... byle do piątku

Normalnie, zaszalałeś . Gdzie posadzisz tyle stokrotek?

zmiany zawsze (no może zawsze) są wskazane Stokrotki cudniste... zazdraszczam

Joku napisał(a)

Normalnie, zaszalałeś . Gdzie posadzisz tyle stokrotek?

W donicach Mam ich dużo to zapełnię pewnie więcej niż zamierzałem