Witam wszystkich odwiedzających.
Marto, ty to masz oko, potrafisz dostrzec każdy szczegół.
Aldonko, u mnie całe szczęście bez strat. Jeszcze wyjazdem nie żyję nawet nie mam czasu o nim myśleć, przesunąłem wyjazd na 15, bo nie wyrabiam się z robotą, nie mogę jechać jak nie skończę, to warunek. Niby nie zastało dużo ale jak pojadę to kto to dokończy i wyśle? Gdy będę miał gotowe, to pokarze nad czym teraz pracuję
Haniu, jeśli chodzi Ci o to zdjęcie na tle ogrodzenia, to na tej rabacie mam posadzone między innymi 7 miskantów chińskich. Wzdłuż ogrodzenia miałem sadzić miskanta cukrowego ale na razie stanęło na wykopaniu dołka i nawiezieniu ziemi, trza tylko posadzić tylko nie ma komu.
Irenko, ja też zimowe pejzaże wolę oglądać na monitorze niż w realu

Dzisiejsza nocka bez mrozu chociaż wieczorem było ślisko jak diabli. Jeszcze palczychy nie wykopałem, dobrze że śniegu było to na pewno się uchowała.
Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber