wianki pierwsza klasa podziwiam za zapał a u mnie material leży pod nogami, tylko jakoś werwy brak
Wianeczki śliczne ,ja jeszcze nic nie wymyśliłam A ławeczkę na zimę zostawiasz ? ja swoja schowałam
co do wianków, to plecione są one z modrzewia...brałam dłuuugie i w miarę giętkie gałęzie...szyszki na nich były...i tak wyplatałam....po skończonej robocie , tam gdzie odpadły, lub tam gdzie trzeba było zasłonić drut doklejałam szyszki....ot i tyle...aha, bombki też kleję...