Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

Pokaż wątki Pokaż posty

Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

Basiaw 21:06, 09 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

frezja napisał(a)
OW używam od ubiegłego sezonu i widzę, że roślinki mają się lepiej.Spryskana śliwa obrodziła niesamowicie, a już myślałam, że nic z niej nie będzie. Pomidory i ogórki nie zapadają na grzybowe; gdybym pryskała częściej czyli co 7 -14 dni byłoby jeszcze lepiej. Dzisiaj muszę powtórzyć na róże, bo wczoraj zaraz po pryskaniu padało.

Zrobię Ci foto roztworu


Sliwę pryskałaś na wiosnę, przed kwitnieniem/ w trakcie?
Mam zamiar do końca tego sezonu robić opryski a na wiosnę zacząć wcześnie i obserwować, jakie będa różnice.
Zastanawiam się nad efektywną częstotliwością, na forumogrodniczym.info przeczytałam, że co tydzień, to jednak sporo, wygospodarować czas, zwłaszcza jak sie ma więcej do tych oprysków niż malutki ogródek, ale będę próbować, może nie co tydzień, ale co 10-14 dni.

Chętnie zobaczę zdjęcie
____________________
Nasz mały, zielony świat
frezja 21:06, 09 lis 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Basiaw napisał(a)


Sliwę pryskałaś na wiosnę, przed kwitnieniem/ w trakcie?
Mam zamiar do końca tego sezonu robić opryski a na wiosnę zacząć wcześnie i obserwować, jakie będa różnice.
Zastanawiam się nad efektywną częstotliwością, na forumogrodniczym.info przeczytałam, że co tydzień, to jednak sporo, wygospodarować czas, zwłaszcza jak sie ma więcej do tych oprysków niż malutki ogródek, ale będę próbować, może nie co tydzień, ale co 10-14 dni.



Śliwę pryskałam w fazie kwitnienia, oraz w fazie pąka na mszyce i nie OW tylko HT...pomyliło mi się..po tym zabiegu śliwa jak nowo narodzona, dała masę owoców.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
katiaxx 21:06, 09 lis 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Mam kredę techniczna. Zrobiłam . We yszlo takie czyli źle. Czy ktoś fotke jak płyn powinien wyglądać ?
Na dole powstaje osad z kredy albo z tego co jeszcze w niej jest ...


____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 21:06, 09 lis 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Po oddaniu wygląda to tak. Zamówię kredę a nser ale zanim przyjdzie i zrobię roztwór od nowa czy mogę użyć tego ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Basiaw 21:07, 09 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Katia, moje z kredy naturalnej wyglądało tak samo, też trochę osadu na dnie zostało i tym robiłam oprysk, rośliny żyją, mają się dobrze, pod koniec tygodnia powtórka
____________________
Nasz mały, zielony świat
aga55 21:07, 09 lis 2016


Dołączył: 06 maj 2015
Posty: 162

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Moje OW z naturalnej kredy malarskiej wygląda dokładnie tak samo. Przed wlaniem do opryskiwacza potrząsam, wlewam przez sitko z rajstopy, dysza nie zapycha się. Od roku takim pryskam i nic się z roślinami złego nie dzieje. Po oprysku przez jakiś czas mają kredowy nalot.
____________________
Pozdrawiam z lasu :)
katiaxx 21:07, 09 lis 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Dziekuje . Myslalam żeby delikatnie zlać aby jak najmniej osadu weszlo do mieszanki w woda. Roztwór ma dwa dni. Mogę użyć ?
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
frezja 21:07, 09 lis 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

katiaxx napisał(a)
Dziekuje . Myslalam żeby delikatnie zlać aby jak najmniej osadu weszlo do mieszanki w woda. Roztwór ma dwa dni. Mogę użyć ?


Musisz zużyć jak najszybciej. Szkoda, że Mazana nie ma... odpoczywa

Na stronie 27 masz odpowiedź
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Mazan 21:07, 09 lis 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Jestem, jestem. Ostatnio robili jakieś wykopy i dopiero podłączyli.

Octan należy zużyć dość szybko, gdyż wytrąci się osad /bezwartościowy/ niczym zaprawa, która po przeschnięciu traci na wartości. To słabe wiązanie chemiczne jest tego przyczyną. Dlatego można przygotować - jak już pisałem - koncentrat i po rozcieńczeniu użyć. Ujemnym efektem będzie jedynie wpływ wapnia na acidofile, pozostałe rośliny potrzebują wapnia do budowy ścian komórkowych, więc im napewno szkody nie uczyni.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
frezja 21:07, 09 lis 2016


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Mazan napisał(a)
Jestem, jestem. Ostatnio robili jakieś wykopy i dopiero podłączyli.

Octan należy zużyć dość szybko, gdyż wytrąci się osad /bezwartościowy/ niczym zaprawa, która po przeschnięciu traci na wartości. To słabe wiązanie chemiczne jest tego przyczyną. Dlatego można przygotować - jak już pisałem - koncentrat i po rozcieńczeniu użyć. Ujemnym efektem będzie jedynie wpływ wapnia na acidofile, pozostałe rośliny potrzebują wapnia do budowy ścian komórkowych, więc im napewno szkody nie uczyni.
Pozdrawiam


Miło, że już jesteś pytania do Ciebie narastają a ja powoli zaczynam udzielać odpowiedzi. Tak się tu wyedukowałam
lecę odcedzić zioła do HT.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies