Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

Pokaż wątki Pokaż posty

Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

JoannaDe 21:09, 09 lis 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Mazan napisał(a)
JoannaDe

Proponuję w stosowaniu HT utrzymywać pierwszą dawkę. Druga może okazać się za słaba, chyba że przerzucisz się na roztwór tymolowy. OW przepisowy. Stosujesz w ogrodzie czyli co tydzień. OW na rdzę jak najbardziej po HT. Co masz z warzywami? Może trzeba coś zmienić?



Pozdrawiam


HT- stosowanie- zapisałam. Zostanę na razie przy suszonych ziołach bo łatwiej i mniej czasochłonne przygotowanie.

Dokładnie HT i OW stosuje co tydzień. Najpierw HT a na drugi dzień OW. Wszystkie niekwasolubne tak pryskam. Do kwasolubnych chce preparat jodowy ale jeszcze się nie zabrałam za niego. I taki sam schemat bym chciała wprowadzić dla kwasolubnych. HT + PJ( preparat jodowy) na następny dzień. Co tydzień opryski.

Jeszcze mam pytanie laika Jak mocno mam opryskiwać rośliny? Mam psikać tak żeby owiać mgiełką rośliny czy porządnie zmoczyć?

Nie wiem co mam z warzywami. To mój pierwszy, eksperymentalny rok z pomidorami.

Tak wyglądają pomidory


A tak truskawki


I jedne i drugie stoją na świeżym powietrzu, niczym nieosłonięte.

____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Mazan 21:09, 09 lis 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

JoannaDe

Preparaty dla kwasolubnych można łączyć, ale bardziej efektywne będą stosowane oddzielnie.
Truskawki - jeśli są po zbiorach - możesz opryskać preparatem Curzate Cu, co uzupełni niedobory miedzi, a zarazem zlikwiduje czerwoną plamistość. Podobnie działa przemienne stosowanie HT i OW. Pomidorom może pomóc systematyczne stosowanie OW uzupełniane HT+ 0,5% siarczanu magnezu /można mieszać/. Moje tak pryskam, a magnez kupuję w niewielkich ilościach w aptece jako sól gorzką. Jest odważony i można zrobić roztwór stężony, który dodajesz do HT.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mary 21:10, 09 lis 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

anbu napisał(a)
Hmm ... Walerku przyznam szczerze, że powinien siedzieć obok mnie tłumacz i przekładać w Twojego na moje

Aniu, przysiadam się, bo też potrzebuję tłumacza.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Mazan 21:10, 09 lis 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Anbu
MariBere
oraz wszyscy, którzy to czytają

Pisałem w fitoremediacji o jesiennym nawożeniu fosforem i mikroelementami. Otóż rośliny żeby wytworzyć organy generatywne - kwiaty potrzebują zwiększonej podaży składników w przeciwnym razie wystąpić mogą różne anomalia, np zmniejszone kwitnienie, deformacja kwiatów, szczerbatość korony kwiatu, a w cięższych przypadkach niewykształcanie pąków kwiatowych lub brak przyrostów młodych pędów wiosną. Wszystko to jest spowodowane brakiem odpowiednich składników lub ich nie przyswojeniem z powodu wyczerpania /kobiety to znają/. Są to tylko ogólne uwagi nt. wzrostu i rozwoju, szczegóły podaje fizjologia roślin, a tego przetłumaczyć "na ludzki" język się nie da bez odpowiedniego zilustrowania zagadnienia. Dlatego wyjaśniać próbuję jedynie niektóre fragmenty niezbędne dla zrozumienia zachowania się roślin w danych warunkach. Nie jest to łatwe, a ja nigdy nie byłem nauczycielem i mam też braki, choć wielkiego problemu nie widzę.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Toszka 21:10, 09 lis 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Basiaw napisał(a)
Dla osób robiących OW - w Netto pojawił się ocet jabłkowy 6% butelka 0,5 l po 2,49 zł. Wg. mojej orientacji to dobra cena, do tej pory widziałam/kupowałam sporo drożej.
Niestety, to oferta czasowa, więc trzeba kupić na zapas, do marynat też się przyda


Sklepowy ocet jabłkowy niestety nijak się ma do prawdziwego, domowej roboty, który jest niezwykle prosty do zrobienia, a robi się go ze skórek i ogryzków, do tego woda +cukier. I duży słój Po 4 tygodniach mamy ocet pachnący jabłkami
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Basiaw 21:10, 09 lis 2016


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Toszka napisał(a)


Sklepowy ocet jabłkowy niestety nijak się ma do prawdziwego, domowej roboty, który jest niezwykle prosty do zrobienia, a robi się go ze skórek i ogryzków, do tego woda +cukier. I duży słój Po 4 tygodniach mamy ocet pachnący jabłkami



Wiadoma sprawa, że taki ocet jest bardziej aromatyczny, ale określenie jego kwasowości nie jest proste a jednak robiąc mikstury typu OW trzeba w odpowiednich proporcjach łączyć ocet i roztwór kredy, więc kupny ocet lepiej się sprawdza.
____________________
Nasz mały, zielony świat
gosia_w_ogro... 21:10, 09 lis 2016

Dołączył: 14 lip 2016
Posty: 82

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Mazan napisał(a)
Agato, jeśli masz kredę - czystą bez kleju i innych dodatków oraz ocet i wodę możesz opryski zacząć dziś. Przepis podaje, że: do butelki 1,0 L wsypujesz 13dkg kredy - należy dobrze rozmieszać, do drugiej butelki o poj, 1,5L wlewamy 0,5l octu winnego, czy jabłkowego 6% lub 300 ml octu spirytusowego 10%, bierzemy 200ml zawiesiny kredy i dodajemy do octu. Wystąpi reakcja z wydzieleniem CO2. Na koniec należy pobrać 75 ml roztworu do opryskiwacza, uzupełnić do 1 l, zamieszać i do pracy. Pozostały roztwór przechowywać w tem. pokojowej, będzie do dalszych oprysków.

Dłużej to pisałem niż wykonywałem preparat. Jeśli coś niejasne - proszę pytać.


No to pytam ale najpierw się przywitam! O jakie ładne rymy... Po pierwsze czy masz swój eko-wątek? bo nie mogę znaleźć Po drugie te 13dkg kredy w butelce 1l dobrze rozmieszać z czymś?? Te opryski z kredy i herbatki tymiankowej mogą być na wszystkie rośliny?? Tak zapobiegawczo i wzmacniająco?? Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Gosia Gosia w ogrodzie
Mazan 21:10, 09 lis 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Gosia_w_ogrodzie

Używam wątku Fitoremediacja i nie tylko. Z kredy należy zrobić zawiesinę w wodzie. Nie należy stosować na acidofile - dla nich jest HT i roztwór jodowy. Wszystkie środki, nie tylko ekologiczne, należy stosować profilaktycznie. Interwencja jest wówczas konieczna, gdy występuje choroba, szkodnik w zbyt dużym nasileniu.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
aniula 21:10, 09 lis 2016


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

JoannaDe napisał(a)
Ponieważ mam chory praktycznie cały ogród, wprowadziłam na stale opryski z HT i OW. HT pryskałam dwa razy prawie cały ogród. Bukszpany, rodki, magnolie, laurowiśnię, hortensje, cyprysiki, cisy,trzmielinę ( prawdopodobnie ma mączniaka), ligustr,róże ( czarna plamistość) , jabłoń, grusze ( rdza ), pomidory, ogórki, truskawki( tez jakiś grzybek bo liście brzydkie )wierzby hakuro, carexy. Pierwsza dawka szokowa 300 ml na 3 l wody. Druga dawka 300 ml na 6 l.

OW - pryskałam bukszpany,trzmielinę, cisy, warzywa i owocowe, ligustr, róże, hakuro, carexy. Zrobiłam koncentrat: 300 ml octu spirytusowego 10 % + 200 ml zawiesiny kredy. Dawka 450 ml OW na 6l wody.

Pisze to wszystko po to żeby ktoś obiektywnie spojrzał i ocenił czy nie popełniam gdzieś błędu. W obliczeniach i dawkach. Chciałabym się upewnić ze nie szkodzę roślinom tymi opryskami.

Czy tak jest dobrze?

Czy przy wszelkich plagach nawiedzających mój ogród mam wprowadzić chemie czy ekologiczne środki wyżej opisane opanują zarazę? Coś w opryskach mam poprawić? Dodać? Zmniejszyć?

Proszę o opinię

Mam podobną sytuację jak Joasia, prawie cały ogród zagrzybiony - najgorzej z winogronem - mączniak, na łubinie i szałwi też, kędzierzawość liści brzoskwini, coś na porzeczkach, parch jabłoni, rdza gruszy, czarna plamistość na liściach róż, na truskawkach małe białe plamki z czerwoną obwódką i pewnie wiele innych, których nie rozpoznaję. O dziwo nie mają jeszcze mączniaka floksy i pomidory na razie wyglądają dobrze. Na razie udało mi się dwa razy zrobić opryski jak Joasia - niestety późno doczytałam o HT i OW. Dziś pryskam kolejny raz HT. Mam nadzieję, że poprawi to sytuację w przyszłym roku.
Do kiedy mogę robić te opryski?
A może jeszcze jesienią popsikać mocznikiem i miedzianem?
"Pomalować" pędy winorośli HT o większym stężeniu?
Te grzyby sieją mi straszne spustoszenie w ogródku...
____________________
Ania Ogródek na betonie
21:11, 09 lis 2016

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Herbicydy

Czym opryskać ziemię pod nasadzenia hortek i rozchodników, zdarłam trawę a pod nią dużo larw opuchlaka, szczególnie takich długości 0,5cm (dużo malutkich) a dużych kilka. Wszystkie co dostrzegłam zabiłam ale są zagrzebane w ziemi napewno, no dalej w trawniku też pewnie grasują.

Czy dobry będzie mospilan? Nicieni narazie nie planuje bo drogo...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies