Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

Pokaż wątki Pokaż posty

Naturalne zwalczanie szkodników (bez chemii)

Kondzio 21:25, 31 maj 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Super wątek
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Gardenarium 19:46, 01 cze 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
waldek727 napisał(a)
Kasiek napisała:


Ponieważ pomysł wchodzenia po szczebelkach drabinki do ogrodu w którym nie stosuje się środków chemicznych zrodził się przypadkowo w temacie o naturalnym zwalczaniu szkodników, to proponuję Ci założenie nowego wątku którego treścią tematu byłyby ogrody które żyją w zgodzie z naturą.
Tam też możemy szerzej poruszyć kwestię sadzenia nowo pozyskanych roślin i odpowiedniego przygotowania gleby.


Pisałam o tym tutaj już dawno, proponuję Kasiu poczytać wszystko krok po kroczku. To wszystko skłąda się na prowadzenie ogrodu naturalnego, gdzie wierzę w kompost.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/198-dzikosc-pod-kontrola-czyli-o-ogrodach-naturalnych

Trochę tutaj

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/422-ogrod-ekologiczny-jest-nie-tylko-modny

oraz tutaj, radzę cały czas jak zdrowo uprawiać ogró, tylko że nie czytacie wcale to co już zostało napisane albo nie pamiętacie.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/379-sciolkowanie-w-ogrodzie

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/295-jak-poprawic-zdrowotnosc-gleby-w-ogrodzie

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/289-kompost-najlepszy-nawoz-do-ogrodu

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/268-pozyteczne-owady-ogrodowi-sprzymierzency
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
AlicyaLK 10:40, 04 cze 2014


Dołączył: 25 mar 2013
Posty: 1167
Czytamy Danusiu, czytamy podrukowane nawet mamy i pokreślone, ale wiedzy nigdy za dużo!
____________________
Pozdrawiam Alicja Kraina Czarów w fazie projektów
marysiak 13:41, 11 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Mam problem z moim agrestem szczepionym na pieńku, wszystkie liście zeżarły zielone małe (ok 5mm) gąsienice. Ponieważ, nie lubię stosować chemii w ogrodzie proszę o radę co z tym zrobić. Zauważyłam również nieliczne osobniki na dwóch sąsiadujących krzaczkach porzeczki. Myślicie że da się to jeszcze uratować, czy trzeba będzie się pozbyć tej rośliny? Przepraszam za jakość zdjęć, robione telefonem.
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
marysiak 13:45, 11 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Oto mój biedny agrest



[img [img
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
marysiak 13:45, 11 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Oto mój biedny agrest



[img [img
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
beta 13:51, 11 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
OMG!!!...ale go ogołociły...
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
marysiak 14:03, 11 cze 2014

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 67
Najgorsze, że zrobiły to w jeden może dwa dni. Wcześniej widziałam, że na owocach pojawiły się brązowe, skórzaste plamki, ale nie sądziłam, że to się tak skończy. Jestem amatorem totalnym...
____________________
Marysia Nieduży, trochę zielony ogródek przy bliźniaku
beta 08:35, 12 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
marysiak napisał(a)
Najgorsze, że zrobiły to w jeden może dwa dni. Wcześniej widziałam, że na owocach pojawiły się brązowe, skórzaste plamki, ale nie sądziłam, że to się tak skończy. Jestem amatorem totalnym...


kochana chciałbym pomóc ale ja tez amator....może poczekamy na kogoś bardziej doświadczonego...ciekawa jestem zo to zapaskudztwo...a szukałas na necie?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Mazan 08:50, 12 cze 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Jeśli nie jest to brzęczak porzeczkowiec to może być drugi - równie groźny - piędzik przedzimek. Szkodniki te potrafią w ciągu jednego dnia "ogolić" przeciętnej wielkości krzew agrestu czy porzeczki. Ponadto piędzik teraz szaleje na drzewach - szczególnie dębach - a to może oznaczać, że zagrożenie jest duże. Zwalczane są preparatami owadobójczymi - calipso, karate, decis i in.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies