Joku
10:08, 01 paź 2021

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13023
Ja zaczynałam moją przygodę z roślinami na studiach. Już w akademiku miałam coś własnego zielonego na półce w pokoju. I tak mi zostało na całe życie. Więc może i z twoim wnukiem Haniu tak będzie. A może zainteresuje się czymś innym.
U siebie posadziłam blisko pnia kaliny przylaszczki. I widzę ze im tam całkiem dobrze. Wygląda na to że w twoim fiołku jest chęć życia.
Irenko, no wredota z tego kreta. Dzisiaj 3 nowe kopce. Leję w nie wodę żeby choć trochę ziemi weszło w korytarze bo już mi się robią górki i dolinki na trawniku.
U ciebie też pięknie kwitnie biały powojnik na łukach.
U siebie posadziłam blisko pnia kaliny przylaszczki. I widzę ze im tam całkiem dobrze. Wygląda na to że w twoim fiołku jest chęć życia.
Irenko, no wredota z tego kreta. Dzisiaj 3 nowe kopce. Leję w nie wodę żeby choć trochę ziemi weszło w korytarze bo już mi się robią górki i dolinki na trawniku.
U ciebie też pięknie kwitnie biały powojnik na łukach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny