Koniec spaceru .

Basieksp napisał(a)

Śliczna jest ma bardzo ładny pokrój no i dużo kwiatów kolor też mi się podoba

Lubi się rozpychać wchodząc na ścieżkę, jest najbardziej kolczasta z tych róż które mam, ale ładnie pachnie i faktycznie bujnie kwitnie.

Piekne róże Jolu
Jak patrzę na Twoją Westerland, to myślę, że nie potrafię dobrze zajmować się różami. Moja ma już ponad 10 lat i tylko kilka metrowych gałązek, a u Ciebie taki piękny krzaczor

Z każdej strony super widok! A zapasy porażająca ilość! Podziwiam.

Róża o kolorze łososiowym - królowa ogrodu, pyszni się

Ewa potrafisz, potrafisz . U mnie jest kilka głównych pędów (4-5?) a reszta to drobniejsze gałązki z kwiatami. Ona tylko tak wygląda . Moja ma bodajże 9 lat. Natomiast moja Elfe mniejsza od twojej Heidi Klumm z czasu mojej pierwszej wizyty u ciebie. A siedzi na rabacie jakieś 8 lat. Już miałam ją wyrzucić tylko nie chciało mi się karpy wykopać.

Haniu mam nadzieję że pobyt na działce udany i prace poszły zgodnie z planem. A zapasy czekają na planowaną reorganizację rabat.

Bożenko na pewno rozmiarowo bije resztę moich róż na głowę.

Joku napisał(a)

Jolu te poduchy malinowe po prawej to jakieś goździki?
Fajnie ostrogowiec podbija urok tych roślinek.

Tak, to goździki, w rzeczywistości żywy czerwony kolor. Na zdjęciu przekłamany. Ale jaka odmiana goździka- nie wiem, któryś z drobnych bylinowych.

Jolu ta roza w kolorze lososiowym to chyba parkowa. Lubie jak sa takie wlasnie wyzsze.

Chyba tak, sztywne ma pędy jedynie ciągnie stronę południa czyli od ściany domu.