Wspominam nasze wczorajsze spotkanie i wasze propozycje odnośnie urozmaicenia rabat. Co to znaczy świeże spojrzenie na miejsce w którym ja nie widzę żadnych możliwości upchnięcia czegokolwiek

. Chyba przerzedzę bodziszkowe szpalery

.
Basiu, macham

. Staram się upiększać ten mój kawałek szczęścia na ziemi. Ostatnio jest to ogród w ciągłej przebudowie. Dziewczyny widziały puste miejsca tu i ówdzie czekające na wypełnienie. Czy ja się z tym kiedyś uporam?
Mirka żałuj. Mnie bardzo zaciekawiły ogrodowe nasadzenia przy zamku, zwłaszcza ten ogródek za murami. Na hortensjach ogrodowych nie znam się, ale sprawdziłam obrazki kwiatów tej Miss w necie i też wydaje mi się że to jednak nie jest ona. Nie bardzo rozumiem wpis Vity, może sama nam wyjaśni. Zdjęć nie zrobiłyśmy, telefon zostawiłam w samochodzie

.
Vita hop, hop !!
No to z książkami o fotografii coś mi się pokręciło. Przy przesadzaniu ciemierników będę starać się kopać głęboko.
Kordina, jakoś tak wychodzi że właściciel ogrodu pokazuje go ciągle w taki sam sposób.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny