Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Pokaż wątki Pokaż posty

Znowu na wsi

Kordina 22:28, 22 cze 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4720
Joku napisał(a)
...

Magara, na emeryturze jest więcej czasu na jeżdżenie. Ale jak sobie pomyślę że za 10 lat mogę już być niezdolna do jeżdżenia samodzielnego (jeżeli dożyję) to tym bardziej się śpieszę żeby wszystko obejrzeć .


E tam, Jolu nie programuj się tak, ja się zaprogramowałam na 340 lat w zdrowiu i szczęściu, a co! Kto mi zabroni
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
vita 14:51, 24 cze 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4023
Dzięki Tobie zatęskniłam za znanymi już zakątkami Storczyk kukułka bardzo okazały, pierwiosnki ciekawe. W angielskim u KB będą w tym roku rutewki delavaya? Podpędzam moje, zwłaszcza siewki, Monia mi na ambicję wjechała Z jarzmiankami mam tak samo, dopiero posadzenie w półcieniu i zapewnienie wilgotności trochę je rozkręciło.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 20:56, 24 cze 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12082
Nie zwróciłam uwagi na rutewki więc nie odpowiem. Patrzyłam głównie na to co kwitnie czyli przywrotniki, kocimiętki, piwonie, bardzo ładne bodziszki - w rzeczywistości żywy różowy kolor a na zdjęciach jakiś mdły wyszedł.
Moje jarzmianki też w półcieniu lepiej dawały radę.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
malgorzataka... 21:13, 24 cze 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Jola pobytu w ogrodzie KB zazdroszczę--też się wybieram,tylko nie wiem kiedy jak będę jechać będę pytać Ciebie o szczeguły,co prawda GPeSa mam.
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
Joku 22:30, 24 cze 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12082
Z gpsem powinnaś trafić chociaż ogród jest dość schowany. Sama na początku się gubiłam ale teraz już nie mam problemów z dotarciem. Oznakowanie przy ostatnich skrętach w boczne drogi się pojawia. W razie potrzeby służę pomocą.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Kordina 23:09, 24 cze 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4720
Mnie gps trochę wyprowadził w pole na początku jak wpisałam ulicę Zamkową, ale na szczęście sprawdziłam w domu na mapagoogle, i te dwie wersje trochę się rozmijały.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 00:54, 25 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6581
Byłam u KB na początku sierpnia, rok albo dwa temu, rutewki kwitły jak szalone, więc pewnie i w tym sezonie będą Po przemyśleniu stwierdzam, że to było dwa lata temu, bo rok temu rutewkę sadziłam u siebie, tak się zainspirowałam KB Malutka była (rutewka oczywiście), ale w tym sezonie już się jej boję

vita, Joku - też mam jarzmianki w cieniu/połcieniu. Ale widziałam u Ewy Pszczelarni z różami - zakładam zatem, że ma w słońcu. Bardzo mnie to zastanawia.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Joku 22:58, 25 cze 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12082
Ten ogród jest ukryty w polach i zagajnikach, aż się dziwię że ludzie trafiają . W tych okolicach zabudowa wiejska jest rozproszona po polach, każdy budował się na własnym kawałku ziemi.

Co do rutewek to one na mnie nie mają żadnego wpływu, przynajmniej na razie . Wiem że są i nie zwracam na nie większej uwagi. Co innego z różami, piwoniami, paprociami .

Moim jarzmiankom wybrałam niezbyt odpowiednie miejsce, mocno nasłonecznione. Właściwie innej możliwości nie miałam bo dookoła domu było pusto, zero cienia a przenosiłam je ze starego ogrodu. Ciągle musiałam je podlewać, kolor miały nijaki więc zbytnio nie żałowałam że się ich pozbywam. A siały się jak zwariowane. Miałam siewki które mi kwitły. Taka była "geneza" mojej niechęci do tej byliny. Mam jeszcze kilka które mnie z tego samego powodu wkurzają, np. jeżówki.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Magara 00:32, 26 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6581
Jola, Ty masz za sobą dużo więcej lat ogrodowania niż np. ja
Ja się jeszcze na siewki cieszę, przeważnie
Pomstuję jedynie na to co mi się z kompostem w skrzyniach warzywnych wysiewa - no ale to wyłącznie moja wina W tym roku już jestem mądrzejsza i niczego co ma nasiona do własnego kompostownika nie wrzucam Ale podejrzewam, że i tak parę lat będę za błędy wcześniej popełnione płacić, płakać i zgrzytać zębami
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
zbigniew_gazda 08:10, 26 cze 2022


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11152
Joku napisał(a)


Magara, na emeryturze jest więcej czasu na jeżdżenie. Ale jak sobie pomyślę że za 10 lat mogę już być niezdolna do jeżdżenia samodzielnego (jeżeli dożyję) to tym bardziej się śpieszę żeby wszystko obejrzeć .


Apsik - Jolu życzę 200 lat w zdrowiu i szczęściu. Ja jeszcze jeżdżę na bliskie odległości a jak długo to nie wiem. Przy dzisiejszej ilości pojazdów na drogach, bezpieczeństwo i rozwaga to podstawa. Dzięki za fotki z klimatycznego i mającego "duszę" ogrodu.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies