Obiecana krótka relacja z wyprawy do Ogrodu Botanicznego w Gołubiu, w towarzystwie Vity i Mirki. Dziewczyny dziękuję, było bardzo sympatycznie pomimo niesprzyjającej pogody.
W ogrodzie królowały żółte pierwiosnki, zawilce, przylaszczki. Vita zwracała szczególna uwagę na białe wawrzynki jako że ostatnio ma na ich punkcie bzika . Ja bardziej zwracałam uwagę na roślinne drobiazgi. Trochę zawiodłam się na przylaszczkach, spodziewałam się kolekcji różnych a były tylko te zwykłe niebieskie. Ale za to w ilości sporej.

I krajobrazy

Takie dwa olbrzymiaste ciemierniki przytargała mi Vita (zdjęcia moje niezbyt udane). Pakunek ważył chyba z 20 kilo. Gdyby nie pomocne męskie ręce chyba nie dałabym rady zapakować ich do samochodu.





Koleżanko, dziękuję bardzo, bardzo. Pomocnym męskim siłom dziękuję za pomoc.

Super wycieczka lubię to miejsce, a znam dzięki Tobie ciemiernik bardzo ładny

Bardzo ciekawa relacja Jolu, rzeczywiście każda z nas szukała swoich ulubionych roślin
Też trochę rozczarowały mnie przylaszczki, sądzę, że ogród może mieć więcej gatunków.
Mirce jednak najbardziej podobają się właśnie H. nobilis

Zapomniałaś, że za rośliny się nie dziękuje? Przesąd taki Niech zdrowo rosną

Basiu, znam to miejsce od dawna. Kiedyś mi się nie podobało. Ale dzięki wyprawom z dziewczynami ogrodowiskowymi odkrywam jego uroki.

Vita, ano zapomniałam. Ale ja nie wierzę w przesądy .

Joku napisał(a)

Basiu, znam to miejsce od dawna. Kiedyś mi się nie podobało. Ale dzięki wyprawom z dziewczynami ogrodowiskowymi odkrywam jego uroki.

Vita, ano zapomniałam. Ale ja nie wierzę w przesądy .

Też tam się wybiorę, ale trochę później, najpierw chciałabym do Witry pojechać, jak będą kwitły rózaneczniki, teraz pewnie zaczynają magnolie, potem będą bzy, aj wszystkiego nie da się zobaczyć

Dzięki Jolu za wiosenną wycieczkę po pięknym ogrodzie fajnie zakomponowane to runo mają

Dziekuję Jolu za relację Nie mogłam z Wami być, bo niestety praca
Fajnei zobaczyć chociaż zdjęcia z pięknego naturalnegp ogrodu
Czy były może przylaszczki różowe na sprzedaż?

Różowe mogę podrzucić ja