Elisko, śnieg był i już nie ma. Wydaje mi się że leżał wieki a to bodajże tylko około 3. tygodni było. W ogrodzie wszystko leży plackiem, jeden wielki bajzel. Czekam na jakiś pogodniejszy dzień żeby trochę porządku zaprowadzić.
Margo, moje upodobania kolekcjonerskie pozostały w starym ogrodzie więc było mi łatwiej zacząć wszystko od nowa. Doszłam już do takiego stanu że niewiele nowości roślinnych jest w stanie mnie skusić. Może to kwestia wieku. U ciebie nie widać bałaganu na rabatach, wszystko do siebie pasuje.
Haniu, życzenia pogodnego nieba bardzo na czasie ale na razie w prognozach tylko deszcz i wiatr. Czekamy na marzec, ja zacznę chyba już w lutym robiąc porządek w roślinach domowych.
Zbyszku, widzę że u ciebie już wszystko przygotowane

. Wam również życzę udanych świąt.
U mnie nie ma szału przedświątecznego, choinki nie planuję, pewnie będzie jakiś niewielki stroik na stole. Sosnowe gałązki przytargałam ze spaceru.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny