Tosia niewątpliwe ma wdzięk i powab , jak to dziewczyna . Jest najbardziej cwana z trójki naszych zwierzaków, zarazem nie spoufala się psem i drugim kotem. Indywidualistka .
Dziękuję za życzenia. Chciałoby się czas zatrzymać a on leci nieubłaganie.
Piękna i ciekawa jest Skandynawia, ale te zimy odstraszają.

Jola, posadź Sibeliusa na rabatę, może trochę wysadzić bodziszków na tym przełamaniu ogrodu, albo z drugiej strony, przy pompie ciepła, tak sobie myślę, bo przeczytałam u Vity, że myślisz o skrzyni dla niego

Jola, nic nie piszesz, jak psinka?

Sibelius chyba powędruje na rabatę, przekonałaś mnie . Psinka ma zapalenie płuc, kurujemy ją. Póki co ma strasznie męczący kaszel. To i tak lepiej niż gdyby serce się "zdekompensowało", tego się bałam.

Więc na rabatę, mnie to cieszy A przypadkiem w Chwaszczynie nie zapytałaś o męską formę ostrokrzewu okółkowego? Zdrowia dla psinki

Melduje, że jeden maleńki listeczek się pokazał

Vita, nie zapytałam ale myślałam . Mogę zadzwonić i się zapytać, chcesz? Nie chodziłam po części z krzewami, drzewami. Dziękuję w imieniu psinki.

Sylwia, czyli jest nadzieja. Ale i tak zrobię dla ciebie sadzonkę.

Joku napisał(a)

Sibelius chyba powędruje na rabatę, przekonałaś mnie . Psinka ma zapalenie płuc, kurujemy ją. Póki co ma strasznie męczący kaszel. To i tak lepiej niż gdyby serce się "zdekompensowało", tego się bałam.

Jola, cieszę się że będzie na rabacie, tylko mówiłaś że chcesz ją posadzić w miejsce po jednej tawułce, teraz tak sobie myślę, że ona chyba rośnie przy ścieżce? Jeśli tak to Sibelius będzie w tym miejscu przeszkadzał, bo to róża z potencjałem i może być spora, ona raczej powinna rosnąć przynajmniej metr od ścieżki, tak sobie rozkminiam Przemyśl, żeby nie kopać dołów na darmo

Ojej, zdrówka dla psinki.
Obejrzałam tę różę na stronie internetowej - piękna jest. Powtarza kwitnienie, pachnie, odporna na deszcz i choroby grzybowe. Brzmi idealnie

Trzymam kciuki za zdrówko pieska i niech się szybko wyliże.