No i pięknie. Namąciłaś mi tym Leonardem. Już miałam zamkniętą listę, no ale on taki piękny... Hm.Hm? Tyklo informacje z różnych źródeł mi się nie zgadzają. Czy to duże urośnie?
A połamana tancerka zdecydowanie ma swój urok Jeszcze zatańczy "Jezioro łabędzie"

Konstancja30 napisał(a)

w rosarium ? ... moim zdaniem musi kłaść na kolana ... ciesze się z Tobą

ja chcę obie na jednej rabacie jak eksmituje Edenkę ...
ten niby jasny Leo ma kolor nie do oddania na zdjęciu ... fachowcy od obiektywów mówią, ze ogłupia balans bieli ... Madżen zabijesz mnie ale powtórzę to kolor tak niesamowity, ze trzeba go mieć ... zerknij na fotki Safoyi

Nie bedzie Leonarda... Już nie ma.... Może w. Obi trafie....

Gołąbki owijane w jarmuż smakują najlepiej pod koniec listopada/początek grudnia - kiedy dzień krótki a kalorie są potrzebne.
Ojciec wysiał jarmuż - mam!!!!!!!!!!!!

Iza Leon rzuca na kolana....chyba się skuszę na jesień, albo następną wiosnę

Konstancja30 napisał(a)

Aga zwariowałaś )) jak nic ... po tym bogactwie bylinek i roślinek wszelkiej maści u siebie na czymkolwiek tu zawiesiłaś oko ? ...

byłam ... widziałam ... i jestem oczarowana ... Aga pomysł na rabaty w kolorze przewodnim na czuja mniemam świetny ... byliny ujęte w tęczę na tle formalnej ramy ... dobrze, ze ja mam to tak bliziutko ...

Dzięki kochana
Masz bliziutko więc zapraszam na kawkę? - co z naszą grupą? - wywołuję do tablicy

Przyjechałybyście i pomogły w wyborze trawek i miejscu ich posadzenia



A co się spodobało? a np to - cudo

Dziewczyny jestem do zabicia .... zniknęłam, zapadłam się pod ziemię (no coś w tym jest), ale proszem o wybaczenie... w 100000% zajęta jestem wykańczaniem siebie, Żona i domu bo się chcemy jak najszybciej wprowadzić, wiem że mnie rozumiecie, a ogród .... niestety zszedł na 2gi plan ....

Konstancjo,
Ale się dzieje u Ciebie! A przy tym miło i lekko się czyta, więc zaleglosci nadrabiam z przyjemnością!
Tojeść orszelinowata pod Twoją werandą (tak - WERANDĄ, a nie jakimś tam tarasikiem) wygląda czadowo.
Te fantazyjnie powyginane lisie ogonki chodzą za mną od zeszłego roku ale nijak trafić na nie nie mogę..
Tojeść 'Beajoulais' natomiast, która furorę robi po Chelsea, jest w polskich opisach ekspansywną bylinką, a wg Monty Dona w porywach dwuletnią..hmm...przekonamy się . Z tego co czytam, zagościła już w kilku ogrodach

Z serca kibicuję Twojej leśnej rabacie i wszystkim paprotkom, piękne są i pokazuj je jak najcześciej.
Krwawnik kichawiec nabyłam drogą zakupu w niedzielę wielkanocną (!) i taka uświęcona rośnie sobie zdrowo między różami..ale obawiam się, że wzrostem pokona i Twojego osławionego Leosia i moje Pierwsze Damy...
Pozdrawiam!

Ale róża różowa

podoba mi się u Ciebie, zaznaczam i będę zaglądała

osteospermum jest przesliczne
zachwyca kształtem i kolorem.

Moja tojeść rosnie w ryzach ale faktycznei łazi bardzo