Mnie się podoba, w moim stylu i ,,tylko się ciesz jak bywam za granicą tez takie targi zaliczam i uwielbiam je, ostatnio w Mediolanie fajne bibeloty kupiłam
o i juz wrocila, cala, zdrowa i ...skarbow nawiozla...zuch dziewczyna!!!!
Witaj Dianko i cudne zdjecia, wiem, czlowiek by wszystko chcial...i wtedy rozsadek zamiera... ale to co przywiozlas...super i cieszy bez granic !!!
najwazniejsze sa tez wrazenia i nowe inspiracje..., ktore na pewno za chwile pojawia sie w Twoim ogrodzie...
oj czuje,ze bedzie jeszcze cudniej !!!
buziaki!!!!
Jutro rano mam lot powrotny.....nie wszystko zmieściłam do walizki.......Resztę przywiezie corcia która wraca później córeczka wyszkolona - pójdzie z ciocią na targ i kto wie....może znajdzie coś ciekawego
Jeszcze fotki paru drobiazgów ......nowy jest tylko napis bathe- to na prezent reszta tzn. klucze,haczyki babeczki,podstawka pod ksiażkę kucharska , różowa klateczka z ptaszkami które ćwierkają gdy klateczka się poruszy .....ze sklepików wspierających różnego rodzaju fundacje podpory pod książki kucharskie cook book ze sklepiku ze starociami - wyglądają jak nowe....może ktoś oddał je tam prostu......ważne że je znalazłam