Lilko, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, ale po prawdzie: piękny to mój ogród dopiero ma być
Ewcia ja się na trawkach nie znam ni w ząb
Ozz, dzięki za to, że jeszcze nie masz mnie dość
Tę inspirację,do której dałaś link (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184529-Pytania-do-Elfir-forumowej-ogrodniczki/page132) już widziałam

Właśnie ona mnie nastroiła na paproć, Hakonechloa i kopytnika. Widziałam ją na All.... ale nie chciałam dawać linka, a nigdzie więcej nie mogłam znaleźć. Dzięki, że znalazłaś. Kopytnik potrafi też spory urosnąć, choć pewnie nie tak wysoki, jak żurawka. Zle myślałam o kopytniku jako wypełniaczu (włąśnie tak, jak na tej fotce).
Przejrzę te trawki, o kórych piszesz (wszystkie są dla mnie białą kartą)

Nie mam nikogo, kto by miał trawy. Chyba, al efaktycznie, trzeba by popytać
Z postępów prac w ogrodzie (no bo cały czas coś się jednak dzieje)

:
- zrobiłam kolejne sadzonki z buszpanu,
zdjęliśmy kiwi z tui. Tuja zdrowa, kiwi jej nie zaszkodziło. Rozważam usunięcie kiwi wogóle. Na razie została na drabince (za tują), ale tak fajnie w tym zakątku jasno się zrobiło, że już oczyma wyobraźni widzę tam różę pnącą

- podkrzesałam tuję złocistą (tę przy ogrodzeniu),
- ostrzygliśmy modrzew, jest teraz dość równy z każdej strony. Dajemy mu szansę - może się zagęści.
No i zrobiłam sadzonki milinu
Mój conica, który pięknie dotąd rósł zaczął od północnej strony brązowieć. Dziwnie to wygląda: z jednej strony jest zdrowy i zielony, z drugiej - brązowieje. Opryskałam siarczanem magnezu. Może pomoże. Żal byłoby go stracić. A jutro opryskam mospilanem, bo może to przędziorek? Ale gdyby przędziorek, to dlaczego tylko na połowie krzewu?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.