Natalia93

Podobnie wygląda bakteryjna cętkowatość pomidora. Choroba jest przenoszona przez nasiona, ale bakteria Pseudomonas syringae pv. tomato może w glebie przetrwać b. długo, dlatego rośliny do wysadzenia na miejsce stałe należy zaprawiać, szczególnie gdy już przedtem występowały takie objawy.


Pozdrawiam

Powiedzcie proszę, co zrobić z moimi trzema cisami. Sadzone wiosną 8dztuk z doniczek. Jakoś z miesiąc temu grasowała po tej rabacie nornica. Może to być jej sprawka. Miseczniks nie ma, bo mialam na innych cisach i bym znalazła.
Ziemia udeptana po nornicy, może jakiegoś kompostu? Tylko nie wiem czy nie przedobrze, zaczną rosnąć zamiast iść w stan spoczynku. Coś mogę zrobić, żeby im pomóc?

Po powrocie z urlopu platan wsadzony miesiac temu przywital mnie takim widokiem"
Co jest biedakowi ? Da go rade jeszcze uratowac czy po prostu sie nie przyjał?

Elinka

To antraknoza platana, czyli plamistość liści platana. Przede wszystkim powinnaś usuwać opadające liście, a oprysk topsinem i po 7 dniach gwarantem lub discusem. Powtórzyć.


Pozdrawiam

Dziekuje Ci, spryskalam przed chwila topsinem. Tez podejrzewalam ta chorobe ha ha udalo mi sie trafic. Czy przyczyna moglo byC za duzo wody w korzeniach, czy przymechalo z grzybkiem ze szkolki?

Mam tez nowy problem wiaz holenderski szczepiony placzacy werdei czy jakos tak duzy ( i drogi ) egzemplar , trzeci sezon. Rozna szpeciele i mszyce byly ale takiego czegos nie.
To jakies robale wewnatrz pnia czy co. Jest widoczna dzurka sr 0,5 cm pod nia jakies cos nie wiem odchody .... Wokol gromadza sie muchy nawet osa wychodzila z tej dziury, pod drzewem tez lezy troch tych okruchow, odchodow ....
Co to za cholerstwo i cy mozna zwalczyc jak w srodku siedzi ?
Wiaz w reprezentacyjnym miejscu dobrze byloby go nie stracic.

Elinka

Zastanawia mnie mucha. Możliwe, że jest tam trociniarka, a jej żerowaniu często towarzyszy wyciek soku.

Ja do takich dziurek używam strzykawki ze środkiem wgłębnym lub systemicznym /mospilan lub konfidor/ i zostają tylko dziurki.


Pozdrawiam

W zeszłym roku miałam w trawniku turkucie (obornik koński), ale że trawnik krótko koszony i raczej zadbany to bez problemu je odłowiłam. W tym roku, ale dopiero dzisiaj zauważyłam identyczne dziurki jak przy turkuciu więc też zapolowałam. Z norek wyszło jednak coś innego. Co to takiego? Bo nie wiem czy dalej polować skoro może to być nieszkodliwe.




Edit:
Miałam usunąć ale zostawię dla innych To świerszcz polny. Masakra, że nie znam tak podstawowego owada, ale pozostaje pytanie o to czy to szkodnik. No bo jakby nie było siedział w tunelach w trawniku. Czy to jest jedyne co robi? Nie podgryza korzeni? Bo liście to by mógł i dwa razy w tygodniu, nie miałabym nic przeciwko Jakieś 30 metrów dalej mam wysoką łąkę koszoną raz/dwa razy do roku- tam jest harmider, nie wiem czemu przyłażą na tak niebezpieczne miejsce jak trawnik :-/

Dziekuje , poniewaz nie moglam doczekac sie odpowiedzi zapytalam przy okazji w ogrodniczym , Pan tez mowil ze trociniarka wiec to pewnie to nawet dal mo srodek do podlania drzewa jutro napisze nazwe agro cos tam , w miedzyczasie maz wymyslil wlasna bron. Zanim dojechalam wsadzil drut do dziurki ktorym mial pońoc zabic larwe a otwor zakleil mascia ogrodnicza i kolkiem i teraz nawet nie ma jak podac tam srodka szczykawka.. A mi sie cos wydaje ze to zly pomysl bo larwa zrobi sobie dżiure w innym miejscu o ile byla jedna tylko bo moze wiecej tam siedzi.

jankosia napisał(a)

W zeszłym roku miałam w trawniku turkucie (obornik koński), ale że trawnik krótko koszony i raczej zadbany to bez problemu je odłowiłam. W tym roku, ale dopiero dzisiaj zauważyłam identyczne dziurki jak przy turkuciu więc też zapolowałam. Z norek wyszło jednak coś innego. Co to takiego? Bo nie wiem czy dalej polować skoro może to być nieszkodliwe.




Edit:
Miałam usunąć ale zostawię dla innych To świerszcz polny. Masakra, że nie znam tak podstawowego owada, ale pozostaje pytanie o to czy to szkodnik. No bo jakby nie było siedział w tunelach w trawniku. Czy to jest jedyne co robi? Nie podgryza korzeni? Bo liście to by mógł i dwa razy w tygodniu, nie miałabym nic przeciwko Jakieś 30 metrów dalej mam wysoką łąkę koszoną raz/dwa razy do roku- tam jest harmider, nie wiem czemu przyłażą na tak niebezpieczne miejsce jak trawnik :-/

ej no co ty...jaki szkodnik ??? nie lubisz sluchac jego muzyki ? nie poluj na niego

Mazan doczytalam , ten srodek to proagro , przeciez to na muchy i komary a facet kazal mi drzewo podlac na trociniarke. To cos nie tak, wprawdzie na wiazie muchy siedza ale nia one sa problemem i badz tu mądry...