Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów...

Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów...

Kuklik 11:13, 26 sty 2015


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
aldonaz napisał(a)
Dzięki za listę host. Zamówiłam też prenumeratę GW. Kilka razy robiłam podchody do męczennicy, ale nigdy nie zakwitły.


Nie ma za co o hostach zawsze i wszędzie z ogromną przyjemnością
____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Kuklik 11:31, 26 sty 2015


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Jeśli mowa o hostach, jedna z moich ulubienic streaked hosta Ice Age Trail postanowiła wrócić do swojej rodzicielskiej formy czyli skądinąd też pięknej hosty Big Daddy. To znaczy liście zaczęły robić się zielone jak u podstawowej formy, gubiły cudowne jasne pomazane paseczki. Ratując to co zostało odcięłam zielone, zobaczę wiosną efekt. Odcięta część pojechała do ogrodu na wsi (dom po babci męża, w którym zaczęłam dodawać swoje roślinne trzy grosze), bo Big Daddy już mam w innym miejscu.

Miejsce akcji



Odcięta część prawie bez pasków streaked, wykopana i położona na sąsiedniej rabacie



to co zostało wróciło na swoje miejsce



i rośnie



Mam nadzieję, że na wiosnę będzie piękna
____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Pszczelarnia 12:15, 26 sty 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Kukliku, a może fuksja Magellana Alba do Twoich cienioznośnych cudowności?

A jak oceniasz praying hands?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 13:03, 27 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
To mnie nie pocieszyłaś naparstnicą... zimy nie ma.. i może nie będzie.. potem zbieram nasionka
Moja jedna host Eternal Flame (chyba) też taki numer mi zrobiła, Ania (bez wątku) powiedziała bym właśnie odcięła część która wróciła "do korzeni", bo cała hosta się uwsteczni.
Po porady hostowe będę zaglądać
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Tess 19:37, 27 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Kuklik napisał(a)


Witaj Teresko Miło, że Ci się podoba.
Dawno u Ciebie nie byłam, mam nadzieję że masz dużo pięknych zdjęć z sezonu, żebym mogła nacieszyć oczy i doczekać wiosny

Chyba nie bardzo u mnie zmysły nasycisz. Zdjęć może i dużo, ale pięknych mało

Zainteresowała mnnie męczennica Miałaś ją w donicy w ogrodzie?
Zostałam opiekunką męczennicy, wkurza mnie jak nie wiem co, bo strasznie śmieci i już miałam jej dać eksmisję. Ale może dam jej szansę?
Pamiętam czasy jej świetności - była cudna.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
agniecha973 20:16, 27 sty 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Kukliku, wezwałam cię w wątku warzywnym do wyrażenia opinii o pomidorach. W pomidorlandii opisy zachęcają do kupienia wszystkich odmian, a z własnego doświadczenia wiem, że jednak nie wszystkie takie cudne jak piszą. Porównajmy nasze spostrzeżenia.
Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Gardenarium 14:45, 28 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Kuklik napisał(a)
Ewuś, czy cis dałby radę w bardzo suchym cieniu z odrobiną systemu podlewającego. Pomyślałam o kulkach pod brzozami...?


Nie dadzą rady, u mnie pod bukiem wymierają, tzn są suche badyle. A jest wilgoć, tutaj o ciemno chodzi, a jak jeszcze sucho to całkiem klęska będzie, niestety.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gabriela 23:41, 28 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pierwszy raz widzę taką historię z hostą, której część traci swoje cechy. Myślałam ze ustalone odmiany nie wracają do form rodzicielskich. To ci dopiero!
No ale dobrze, że udało Ci się uratować właściwy kawałek.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kuklik 00:02, 29 sty 2015


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Gabriela napisał(a)
Pierwszy raz widzę taką historię z hostą, której część traci swoje cechy. Myślałam ze ustalone odmiany nie wracają do form rodzicielskich. To ci dopiero!
No ale dobrze, że udało Ci się uratować właściwy kawałek.


Niestety tak stabilnie było chyba kiedyś przy starych odmianach, teraz bywa różnie
Prawie co roku muszę tak ratować myszkę Cat and Mouse, bo robi się cała zielona, przydarzyło się to też mojej Lakeside Paisley Print, tylko nie wiem do czego się cofnęła bo piszą że jest przypadkową siewką.
A czy się udało z tą, okaże się wiosną czy pokaże cechy streaked.

Na szczęście hosty potrafią równie niespodziewanie mutować do jakiejś innej formy i tak powstają nowe odmiany. Zrobiłam zdjęcie takiej mutującej hosty u mojej siostry w ogrodzie, obserwujemy co się wyklaruje i czy okaże się to stabilne
oraz czy nie ma wirusa, bo ze dwa liście wyglądają podejrzanie.
____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Kuklik 00:06, 29 sty 2015


Dołączył: 02 cze 2012
Posty: 1921
Pszczelarnia napisał(a)
Kukliku, a może fuksja Magellana Alba do Twoich cienioznośnych cudowności?

A jak oceniasz praying hands?


Dzięki za inspirację Piękna ta fuksja... nie słyszałam o takiej, muszę to przemyśleć bo bardzo mi się podoba.

Praying Hands posiadam, lubię, doceniam niezwykłość i piękne wybarwianie się jesienią na złoto, ale... nie zakochałam się...
____________________
Iza Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies