Aniu, napisałaś, że zakupione trawki będziesz dzielić wiosną, czy teraz posadzisz je normalnie, bez doniczek, a wiosną wykopiesz do podzielenia, czy zimować będą inaczej? Mam trawki, bidulki cierpliwie czekają na lepszy moment w donicach, nie wiem czy zdążę przygotować dla nich odpowiednio miejsce, ale też jeśli wiosną mogłabym je jeszcze raz wykopać i przesadzić bez szkody dla ich urody to mogłyby teraz zostać posadzone bez mojego udziału
Oby jeszcze było ciepło i słonecznie Miłego dnia jutro Aniu, takiego właśnie

Tak właśnie zrobię, posadzę je bez doniczek w ziemi, zimą zwiążę i okryję trochę żeby nie zmarzły, bo są jeszcze młode, a wiosną podzielę, jak wypuszczą pierwsze malutkie źdźbła, zeby było widać jak podzielić. Zrób to jak najszybciej, żeby zdążyły się ukorzenić przed zimą.
Właśnie przygotowałam im nową rabatę, trochę się namęczyłam ze ściąganiem darni, ale jakoś dałam radę, plecy trochę bolą, ale rabata jest, jutro posadzę roślinki.

to ciekawa jestem tej nowej rabaty

pozdrawiam

Aniu, wpadam pozdrowienia zostawić. Pokaż tę rabatke trawkową.

Jak tylko będzie gotowa, to będą zdjęcia. Dziś niestety czasu na ogród nie starczyło, a i pogoda w kratkę, mam nadzieję że jutro uda mi się posadzić. Chociaż miałam nadzieję, że jeszcze dokupię turzyce, ale niestety u nas już tylko same chryzantemy i hortensje, trawek jak na lekarstwo. Więc na razie wsadzę to co mam i reszta na wiosnę. Dużo tego nie będzie
Pozdrawiam Beatko, Agnieszko

Wszystkie roślinki lepiej zimują w gruncie niż w donicach
Mam nadzieję, że u Ciebie nie ma takiej mgły jak u nas ...

AniaK napisał(a)

Tak właśnie zrobię, posadzę je bez doniczek w ziemi, zimą zwiążę i okryję trochę żeby nie zmarzły, bo są jeszcze młode, a wiosną podzielę, jak wypuszczą pierwsze malutkie źdźbła, zeby było widać jak podzielić. Zrób to jak najszybciej, żeby zdążyły się ukorzenić przed zimą.
Właśnie przygotowałam im nową rabatę, trochę się namęczyłam ze ściąganiem darni, ale jakoś dałam radę, plecy trochę bolą, ale rabata jest, jutro posadzę roślinki.

Dokładnie tak samo zrobię z miskantami gracillimus, teraz kupie, zadołuję, bo zebrinusy wiosną przesadzam za płot od strony ulicy a na ich miejsce pójdą gracillimusy..... Tylko w miskantach miałam posadzić czosnki i dumam jak wykopać miskanty skoro będą wtedy wschodzić czosnki???

Jolu mgły u nas nie było, piękne słońce od rana, cieplutko. Wybraliśmy się na grzyby, ludzi mnóstwo, ale czarne łebki w mchu udało nam się dostrzec, takie mini mini, do octu jak znalazł, czyli zaczynają rosnąć, za dwa, trzy dni powinno być więcej.

Marzenko, jak teraz kupisz, to duże nie będą i spokojnie je wykopiesz bez wysiłku, czosnki posadź po prostu w odstępie od gracków. Ja nie mam wszystkich traw, które sobie wymyśliłam i jak nie dostanę teraz, to też nie wiem jak posadzę cebulowe, bo wśród nich miałam sadzić.

Rabata skończona na ten rok. Cebulki na niej posadzone również. Poświęciłam się i trochę zmokłam, ale skończyłam

Czekam na wiosnę