A tymczasem na parapecie coraz bardziej zielono
Sałata zaraz będzie dobra do kanapek, bo to listkowa. Groszek już powinien iść do gruntu, ale jeszcze musi poczekać.

Pomidorki niedługo trzeba będzie pikować.

Bazylia też coraz większa

A te najwcześniej posiane już mają pierwsze pączki, muszę je już do donic posadzić.


A tydzień temu było tak

Czaruj, Aniu, czaruj, pieknie kwitnacymi roslinkami, może zima w końcu pójdzie precz

Przed chwilą pojawił się nowy gość - szczygieł

Aniu, chciałabym się przywitać, bo już dłuższą chwilę chodzę i chodzę po Twoim ogrodzie, wypada się ujawnić Zachwycił mnie Twój ogród, widać, że nie tylko kompost, ale serce i dobre myśli mieszasz z ziemią, bo rośliny pięknie rosną i atmosfera cudowna Ten śnieg, który dzisiaj też pada, ma dobrą stronę Normalnie o tej porze biegałabym z kompostem i sekatorem w swoim ogrodzie i nie znalazłabym Twojego Teraz będę częstym gościem, chętnie obejrzę jak się będzie budził wiosną Mówią, że jeszcze ze dwa tygodnie...
Co to jest to małe żółte na dole zdjęcia?


Na powitanie ode mnie - listek (hosta Deliverance)

Aniu imponujące roślinki , tym bardziej że brak słońca. Moja teściowa ma wieloletnie doświadczenie w tym roku zmarnowała większość swoich sadzonek .Pleśń jej zaatakowała 80 % . Dlatego gratuluję i podziwiam

Witam Cię Izo serdecznie i cieszę się, że podoba Ci się u mnie. Zapraszam jak najczęściej, a szczególnie jak już dojdzie wiosna i ogród nareszcie zacznie się budzić.
Dziękuję za piękny listek hosty, takiej jeszcze nie mam.

To małe żółte, to żółty czosnek ozdobny.

U mnie dziś słonecznie, temp. 6st, ptaki głośno i pięknie śpiewają i gdyby nie śnieg zalegający jeszcze w sporych ilościach, to byłoby bardzo wiosennie.

Ale żeby było jeszcze wiosenniej, to zakwitł mi pierwszy raz, w domu zimujący rozmaryn.


Pozdrawiam

beata0109 napisał(a)

Aniu imponujące roślinki , tym bardziej że brak słońca. Moja teściowa ma wieloletnie doświadczenie w tym roku zmarnowała większość swoich sadzonek .Pleśń jej zaatakowała 80 % . Dlatego gratuluję i podziwiam

Dziękuję Beato. No to faktycznie nie fajnie u teściowej, w takim razie muszę doglądać baczniej swoich żeby nic nie przeoczyć. W tym roku do podlewania ich włączyłam pożyteczne mikroorganizmy(EM) i mam nadzieję, że będą zdrowsze.
Pozdrawiam

Aniu, tez podziwiam Twoje siewki, sadzonki, ...Moje w tym roku słabe jak ja
Ale niech no tylko przyjdzie słonko i ciepło i nieważne jak wtedy nazywać się będzie pora roku

Jolu długo nie musiałyśmy czekać. Mam nadzieję, że Twoje zdrówko lepiej i też mogłaś cieszyć się tak pięknym dniem.
Dzisiaj było, słońce, 8st, byle tak dalej. Oczywiście zaczęliśmy porządki wiosenne. Nareszcie wiosenne akcenty zagościły w ogrodzie.

Ale żeby było jeszcze wiosenniej, to zakwitł mi pierwszy raz, w domu zimujący rozmaryn.


Pozdrawiam

Och ! Jak ty to zrobiłaś? Ślicznie wygląda...