Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...

Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...

popcorn 10:07, 17 mar 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Anitko ile werbeny! Ja chyba coś źle robię, bo już drugi raz posiałam i nic 4 roślinki sa tylko

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 10:16, 17 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Piękne te sopelki..... u mnie trzyma mrozik, wiec sopelków nie ma No chyba, że ze mnie .....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
bociek 10:20, 17 mar 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Boszzzzzzz, jakie siewki I ile Szok
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
anipla 17:52, 17 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
popcarol napisał(a)
Anitko ile werbeny! Ja chyba coś źle robię, bo już drugi raz posiałam i nic 4 roślinki sa tylko

pozdrawiam!!


haha ,chyba przestanę do rana siedzieć bo już mi głowa nie pracuje

to lobelia - już poprawiłam (sorki za pomyłkę)...
w zeszłym roku mi padła - ciekawe jak teraz
werbeny ani widu ani słychu ......
ale namieszałam

pozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 17:54, 17 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
asc napisał(a)
Piękne te sopelki..... u mnie trzyma mrozik, wiec sopelków nie ma No chyba, że ze mnie .....



mrozik - to dobrze ,niech powoli się topi...u mnie znowu błocisko będzie ,wierzch rozmarza a pod spodem mróz i po trawie jak po krowim .... się chodzi.
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 17:56, 17 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
bociek napisał(a)
Boszzzzzzz, jakie siewki I ile Szok


Ja jak zwykle - za gęsto a potem płaczę że powyciągane...jedna któraś może wytrzyma ...
Bociuś - piękne niebo u Danusi zobaczyłam....
pozdrawiam
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 08:37, 18 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Poniedziałek Witajcie
Dziś w nocy było - 7 , teraz 0 -w słoneczku..
Cynie



Kalarepa


pomidorki też pędzą do słonka



Bazylia jak małe łopaty....(kiedys zasypywałam ziemią i wyrastało kilka sztuk a od zeszłego roku wysiewam i tak zostawiam , myślę że ponad 90 % wzeszło




buraki liściowe
(przepyszne)
czerwone



zielone


____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
anipla 08:42, 18 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
śmiesznie pozawijane pory prostują się powoli...


selery "pędzą jak na drożdżach"



las powyciąganej sałaty


____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Bogdzia 08:59, 18 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
U mnie o trzeciej w nocy było -8.Pięknie wyglądają Twoje zasiewy, teraz będą już szybko rosły.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
anipla 09:07, 18 mar 2013


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Trochę nieogrodowiskowo.....

rano S wstał ,cichaczem oczywiście ,podglądam ,a S siedzi przy komputerze ... ,lampka zapalona,myszka włączona, ups włączony i nawet włączył pilotem gniazdko (a to wydawałoby sie dla malucha trudne powinno być bo 3 pozycje włącz i 3 wyłącz są ,i tylko 1 włącza to właśnie gniazdko ale widocznie jest dobrym obserwatorem)

jeszcze brakowało żeby Ogrodowisko uruchomił ...chyba bym się nie zdziwiła..


za chwilkę wszyscy się szykowali, do pracy , do szkoły.....
S siedział sobie grzecznie w pokoju C ,i coś "tworzył " przy biurku, a ja poszłam do łazienki zostawiając otwartą furtkę do kuchni( drzwi zamknięte od środka , a w przejściu do salonu drewniana furtka ,żeby S w locie nie wpadł np. w gorące gary..)właściwie to że była otwarta to jakby bez znaczenia , bo jak coś potrzebuje to podstawia krzesło i górą "przelatuja" na drugą stronę....
i to był moment...M woła zobacz co on zrobił .... jakiś rysunek czy coś z plasteliny myślę sobie - w końcu przy biurku siedzi...a on przylatuje do mnie i mówi mamuś bułko ciach robiłem i nie moge nie umiem....gorąco mi się zrobiło ...wchodzę a tu na podłodze sieczka z jabłka a na blacie taki widok zastałam - (zostawienie go przy biurku trwało jakieś 2może 3 minuty)
dodam tylko że jabłko jak wzięlam w ręce i chciałam obrać rozleciało sie na drobne kawałki...





____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies