Dziś w końcu spryskałam rośliny przeciwko mszycom i innym paskudztwom-) Był spokojny, bezwietrzny, a przede wszystkim bezdeszczowy wieczór, pszczoły poszły spać, więc można było bezpiecznie pryskać

Jutro ciąg dalszy, jak pogoda pozwoli
I udało mi się kupić biologiczny preparat przeciwko pędrakom z firmy Target. Może uda mi się uratować chociaż część żurawek
Miłego wieczoru

I pozdrawiam serdecznie Agę K, Dianę, Evchen, Moniikę i Irenkę