malkul napisał(a)

Cudne te foty, ileż one mieszcza bawr i kolorów!

jak idzie zmiany pokoi?pokazesz coś?

Tak naprawdę to najbardziej wybarwił się teraz, ale dzisiaj bardzo padało u nas, więc pokażę jutro, mój ogród płonie

Byłam dzisiaj w drodze z Bielska u Kapiasów, tak więc przejeżdżałam blisko Ciebie.

Zmiany pokażę, jak skończymy, ale nie tutaj, tylko na blogu. Czekam na brzozy i mebelki oraz dodatki
Buziaki

Zatem ja też czakam na zmiany i bardzo mnie zaciekawiły te brzozy

...będę podglądać remontowe wpisy tam, bo sama planuję remont na wiosnę, tylko całego dołu domu...inspiracji nigdy dosyć

Protestuje. Wizytę u Kapisów oglądam na Fb zamiast na O!

Gabrysia_ napisał(a)

Zatem ja też czakam na zmiany i bardzo mnie zaciekawiły te brzozy

Cześć Gabrysiu Zaprosiłam brzozy do domku Myślę, że będzie ciekawie
Pozdrawiam serdecznie

baraga1904 napisał(a)

...będę podglądać remontowe wpisy tam, bo sama planuję remont na wiosnę, tylko całego dołu domu...inspiracji nigdy dosyć

Cześć Aga Trochę to jednak potrwa My musimy zrobić ten remont zimą, bo na wiosnę znów pewnie nie będziemy mieć czasu.
Postanowiliśmy przenieść dzieci ( wróć........pełnoletnią i nieletniego) do innej części domu, żebyśmy mieli więcej prywatności, jak przez dom przewalają się tłumy koleżanek i kolegów, również nocujące

W jakim kierunku zmierzam widać zapewne na moich pinach

Pozdrawiam serdecznie

Marzena2007 napisał(a)

Protestuje. Wizytę u Kapisów oglądam na Fb zamiast na O!

Cześć To była krótka wizyta w drodze z Bielska .
W zasadzie to wstąpiliśmy tam na pyszny żurek po beskidzku, który podają w restauracji przy centrum ogrodniczym. Wstąpiłam oczywiście do sklepiku przy centrum, tam już święta. Nie mogłam wyjść z pustymi łapkami Kupiłam taki cudny czerwony wielki lampion świąteczny w kształcie kuli z białymi śnieżynkami.
Już czas pomyśleć o tegorocznych dekoracjach świątecznych.

Odbyliśmy bardzo symboliczny krótki spacer po ogrodach pokazowych,bo zaczęło mocno padać. Najpiękniej wg mnie wygląda o tej porze roku ogród traw. Coś niesamowitego. Gdybym miała jeszcze trochę miejsca w ogrodzie, to poszłabym na całość z trawami

Pozdrawiam serdecznie

Ps. współczuję już teraz wysadzania brzóz. Karkołomne przedsięwzięcie. Trudne, ale możliwe
Myśmy robili to tej wiosny w kwietniu. Ale z powodu konfliktu interesów z sąsiadką Teraz mam jednakowej wielkości doorenbosy , tyle że posadzone kilka metrów bliżej od jej ogrodzenia.
Trzymam kciuki.

I krótki spacer z listopadowego mojego ogrodu

Ależ feria kolorów! a przy tej wielkości i zamyśle panowania - cud miód!

hello kobito Ty chyba swoj ogrod zakladalas.jesienia jak widzialas co jak bedzie wygladac
kurcze majstersztyk kolorow