Kasiu, bardzo dziękuję.
Cebule czosnków ozdobnych sadzi się jesienią, najlepiej na przełomie września i października. Jednak nic straconego, bo niektóre szkółki sprzedają sadzonki czosnków na przełomie kwietnia i maja w doniczkach i można je z powodzeniem posadzić wczesną wiosną w ogrodzie czy na tarasie. Tylko są znacznie droższe, niż cebulki kupione jesienią.
Jest też na giełdzie w Tychach taki gość, który zawsze stoi pod zadaszeniem z prawej strony od głównego wjazdu i u niego też można kupić cebulki na wiosnę. W ubiegłym roku miał je po 5 zł.
A co zrobić, żeby bujnie rosły? Powodzenie na pewno przyniesie Ci odpowiednio przygotowana gleba, najlepiej przepuszczalna, a więc jak masz glinę, to musisz ją wymieszać z piaskiem i torfem, można dodać do gleby jak jest słaba, nawóz wieloskładnikowy i dokładnie wszystko wymieszać. Można też pod konkretne sadzonki wymieszać ziemię z zeolitem. Jak z kolei ziemia jest czarna i wilgotna, to strasznie brudzi cebule przy wyjmowaniu z podłoża i gorzej się je przechowuje.
Kupuj cebule zdrowe, bez widocznych zmian i uszkodzeń. Jak kupujesz przez internet, to niestety różnie może Ci się trafić. Teraz jesienią był tak duży wybór cebulowych w popularnych supermarketach, że zrezygnowałam z zakupów internetowych i zaopatrzyłam się tam.
Możesz je przed posadzeniem zaprawić środkiem przeciwgrzybowym. Ja stosuję Topsin.
Na wiosnę już w marcu sypię nawóz do roślin cebulowych. Co drugi sezon zaleca się wykopanie cebul po całkowitym zaschnięciu liści, czyli w czerwcu. Przechowuję się je po oczyszczeniu w trocinach w suchym i chłodnym miejscu, a na jesień z powrotem trafiają do ziemi.
Jak masz gryzonie, to polecam sadzenie w koszyczkach.
Przyznam, w ubiegłym roku nie wykopałam cebul, bo nie znalazłam na to czasu, ale liczę, że im to nie zaszkodzi i znów bujnie zakwitną.