ale skoro masz na razie łysawo, to możesz wsadzić, ale później trzeba będzie przesadzić..., weź to po prostu pod uwagę
No ale ze dwa trawska to chyba szybciej dam radę, niż kępy host jak się rozrosną?. No myśleć będę nadal. Jutro robię miejsce hostom i jak dam radę to posadzę.
Witaj Jula jakoś tak mnie ten klimat avatarka na początku przyciagnął jakieś takie trochę do mojego podobne zaczęłam już zgłębiać Twój wątek bo mnie zaciekawił mocno, ale zadzwonili z pracy i muszę sie zakończyć przyjemności na rzecz zarabiania kasy
ale jeszcze tu wpadnę
Witaj Romka miło mi Cię gościć u siebie, ciesze się bardzo i zapraszam ponownie
Zobacz u mnie te żurawki koło hortensji ogrodowej, a ona tak szybko jak bukietowa nie śmiga. W zeszłym roku ta ogrodowa miała może ze 20 cm wysokości i niewiele więcej w obwodzie, że się tak wyrażę. Dzisiaj, mimo, że zaszczyciła mnie jedynym kwiatkiem, ma już z 60 cm i tu, i tu!
Wcześniej oczywiście został wykopany sporej wielkości dołek, do którego najpierw wrzuciłam trochę pisaku, żeby poprawić drenaż pod krzaczorkami
Później zapwniłam "panom bukszom" trochę jedzonka, a dostały małą część torfu (bo nie chciałam zakwasić ziemi), większą część papu czyli kompostu, no i dobrą ziemię z worka. Wszystko to pomieszałam
i ciut zwilżyłam wodą, ale tylko tyle, żeby było wilgotno