Mam bonicę i larissę, ale pierwszy rok...Na razie larissa naprawdę mnie zadziwia...
Słyszałam też, że bailando jest bardziej zwarta- to lepiej i myślę nad nią na wiosnę na nową rabatę...
Ta moja Fairy rośnie od maja ubiegłego roku, wiosną ją przycięłam bardzo oszczędnie, bo chciałam, żeby wybujała, ale w następnym muszę ją przyciąć mocniej, chcę obok posadzić jakąś historyczną, więc muszę dostęp sobie do miejsca zrobić, bo ciasno tam się zrobiło
Larissa Cię zadziwia?...muszę wyszukać u Ciebie fotek, bo wiem,że piękna, ale zdjęć u Ciebie nie pamiętam...bailando pokrojem krzaczka by mi pasował, ale on bardziej w łosoś wpada, a takiej nie szukam, chyba, że w inne miejsce wsadzę