Kofana...jak zobaczyłam Phantomy giganty u Kasika z Zielonej Góry, cena uważałam, że akuratna...więc 20 zł było dla mnie okazją jakich mało.....o cenie7 zł, nawet nie śmiem pomarzyć
Ja cały czas dumam jak tam nogi postawić, żeby dobrze było i człek z murka nie spadł obciążony gigantycznym workiem z bioodpadami z lekka już stęchłymi (bo wywożą raz na 2 tygodnie)...prawie jak św.Mikołaj...tylko worek nie ten
Irenko tam bluszcz raczej odpada....siatka raczej wiotka jest i z czasem ciężaru nie utrzyma....myślisz o bordowym żywopłocie?....też miejsca nie ma....chyba przy trawach zostanę, pomimo późnego startu, bo fiesz....tuje i tak zimą zielone som
Witaj. Ja trochę jestem opóźniona , ale tak mnie urzekło to połączenie, że spać nie mogę . Napisałaś mi, że to zestaw bezobsługowy i ja lubię takie. Chciałam dopytać o odmianę tej rozplenicy. Znalazłam w tym kolorze "Rubrum" i "Fireworks". Czy to któraś z nich?
Czy ta "bozobsługowość" dotyczy również zimy? Czy jednak będzie musiała być przykryta jakąś kołderką?