Fairy kwitnie obficie takimi gronami, jak przekwita to najpierw blednie później brązowieje i opada. Jest różą samooczyszczającą się, ale ja nigdy nie wytrzymuję do momentu aż kwiaty same opadną, jak denerwować mnie zaczynają brązowe grona to obcinam. Ma tyle kwiatów, które nie kwitną wszystkie na raz, więc nie ma problemu, żeby długo była bez nich. Zdarzyło mi się tak raz przez około 1,5 tygodnia w końcu lipca. Kwitnie od maja do pierwszych mrozów
Gosiu dopiero w sobotę fotki będą...dzisiaj sadziłam po ciemaku ostatnie, a jutro mam imprezkę służbową. Vanilki nie są duże (mają około 60-70 cm, ale jak na zamawiane przez neta to całkiem solidne za tę cenę
Buziole ogromniaste