Doping idzie na całego. Z taką ekipą to szybko tej wiosny doczekamy.

Oj Zuza chciałabym, a za oknem znowu sypie...

Walentynkowego buziolka przyszłam zostawić

Dzięki Kasiu, ale po feriach nas do galopu wzięli i czasu znowu brak

JulkAd napisał(a)

Dzięki Kasiu, ale po feriach nas do galopu wzięli i czasu znowu brak

Ja teraz odżywam, nawet Grzesiu obiadki gotuje, dopiero w poniedziałek semestr zaczyna, to mi się skończy lenistwo
Mój Zięć pracy szuka, 24 szkoły na Śląsku zamykają...co On z tym swoim angielskim zrobi Chyba jednak lepiej za dużo pracy...

Miłego wieczorka Julciu, jutro się odezwę, porównam wycenę blatów. Pa.

Julitko .. przyszłam odmachać.... przy niedzieli pracuję, nadrabiam zaległości które są zawsze.... jak zacznie się ogród..to już sama nie wiem jak czas rozciągnąć będzie..

a wiesz Julek że ja Tobie też, nawet wątek już otworzyłam tylko dojść jeszcze nie zdążyłam

Ja też tylko od czasu do czasu na O bywam, doba za krótka jest

Jula macham ciepło

I ja też macham