Ula taki widoczek z okna cieszy

ciekawe ,czy wypali się ten miskant

Kawał ogrodu masz

Dzięki, trochę spóźnione. Takie widoki potrzymują moją psychikę jak jest skoszona trawa.

Na miły weekend choć deszczowy zostawiam tylko 1 fotkę robioną z domu, lubię jesień u siebie mam najmniej stresòw ogrodowych wiosną i latem wiele rzecxy mi brakuje albo nie pasuje a jesienią uwielbiam liście i nawet akceptuję chwasty w rabatach

Dopadła Cię chandra jesienna Ale jak chciało ci się fotki pstrykać, to nie jest źle

Ula ja ostatnio ogrodowo lenię się całkowicie. Pozdrawiam i życzenia Belferce składam serdeczne

Czasem mniej znaczy więcej Śliczne to zdjęcie i faktycznie tak jak Sylwia pisze, kawał ogrodu masz.
Jesień jest fajna, nie gonią nas już tak wyrzuty sumienia co trzeba by zrobić.

Za rok, jak doczekam zrobię drugą fotkę części z nowymi rabatami...razem to będzie dopiero połowa ogrodu- mamy chyba zbliżone połacie lecz ja mam łatwiej bo w miarę równo. A Ty masz fajny drzewostan

Nie mam jak zrobić zdjęć bardziej przestrzennych bo domy sąsiadów widać.

Dopatrzyłam, że masz dwa miłorzęby, ten na pniu już ładnie żółciutki
Tego zwykłego też mam zapomniałam o nim, myślałam, że nie przeżył,
bo rośnie w pomiędzy dużymi drzewami, chociaż startował na równi,
nie nadążył za konkurencją, żyje, ale co to za życie
Ula ten zwykły tez śliczny, życzę Ci żeby był ozdobą ogrodu
Macham