Fajnie przybyło rabat Ale nijak się nie mogę połapać w Twoim ogrodzie. Jak się będziesz kiedy nudzić to byś machnęła jakiś ogólny zarys z góry taki plan w stosunku do domu gdzie co i jak te rabaty idą? Nie zależy mi na wiernych wymiarach i proporcjach tylko na takim ogólnym rysie tego jak to tam jest i opisie która rabata to która. Da radę?
Ja już chyba ogarniam co gdzie Tego koszenia to masz rzeczywiście sporo.
Ula ten sezon ogrodowy był dla Ciebie bardzo pracowity. Możesz być z siebie bardzo dumna. Należy Ci się solidny reset ogrodowy.
O widzisz Kompletnie inaczej sobie wyobrażałam niż jestteraz łatwiej coś doradzaćSzczerze powiem nie widzę sensu takiego kształtu liliowców w tym miejscu. Nie lepiej je przenieść w miejsce znaku zapytania przy wjeździe? Nowa fajnie idzie Oprze się o hortensjową? Pomyśl czy by tych dwóch hortensjowych nie spiąć w ten sam kształt co ta nowa
Liliowcowa fajna jest i w realu lepiej to wygląda niż na rysunku. A miejsce podyktowane jest tym że tam jest mokro z powodu minimalnego spadku terenu czego na planie nie widać. Liliowcowa nie będzie zasłaniała niczego. A z przodu od wejścia liliowce nie pasują.
Takie inspiracje rabat o zbliżonym kształcie do mojej liliowcowej
Co do znaków zapytania to nie znaczy że nie wiem co tam ma być tylko walczę od 3 lat i ciągle pod górkę. Właściwie od wiosny znów tam będę działać, jeżeli dożyję i zdrowie dopisze. To priorytet z tej strony domu. Reszta może poczekać.
Na tym dłuższym prostym kawałku muszę dokończyć wywożenie ziemi na Anabelkową a dopiero potem obsadzać. Natomiast przy wejściu muszę wszystko wykopać, odchwaścić i na nowo obsadzić. To aż za dużo jak na mnie samą. Zresztą oprócz tego mam dużo przesadzanek w całym ogrodzie.
Co do hortensjowych to jak widzisz narysowałam przerywaną linię bo może kiedyś uda się tak rabatę zrobić. Narazie przerwa. Miałam w planach kupić tylko drzewa. Nie udało się w październiku więc poczekam do wiosny i zobaczę jaki będzie obrót spraw.