To prawda, jeszcze takich nie miałam. Teraz szukam dla niej miejsca. A jeszcze 3 patyczki się przyjęły.


Z innych tematów:
Molinie,mam dwie do przesadzenia z liliowcowej, zostanie jedna. Po kwitnieniu mam plany rozsadzić liliowce. Zastanawiam się również nad poszerzeniem rabaty o 20cm. Kiedy to wszystko zrobię!!! Ale gdyby nie było liliowcowej to ogród nie byłby tak atrakcyjny. Teraz wszędzie w dziury będę upychać liliowce.

Zajawka:
Jest szansa że syn pomoże i dokończę rabatę hortensjową w tym sezonie. Byłoby fajnie

Muszę moje anabelki wyciągnąć z kąta na ogród koniecznie....
Kiedy najlepiej dzielić po kwitnieniu czy wiosną, jak myślisz?

Mnie się sadzonki nie udają, ale wiosną w takim razie odkopię po kawałku Dzięki

U mnie też słabo z rozmnażaniem anabelki. Próbowałam w tym roku z młodych sadzonek i nic mi nie wyszło. Marzy mi się taki szpaler jak u Ciebie. Pięknie masz!

Z sadzonek zielnych uda się jak włożysz do dobrej ziemi kwiatowej w doniczkach, bo w gruncie trzeba mieć cieniste miejsce ciągle wilgotne, bywa trudno ale po wiosennym cięciu na pewno się przyjmą jeśli patyki włożysz do głębokiej donicy, która będzie miała krótko słońce, najlepiej wschodnie lub zachodnie. Do jesieni masz pewne sadzonki. Tak ukorzeniła w zeszłym roku dwie i już mi kwitną, a za rok będą wyglądały jak szkółkowe