No Urszulko idzie wiosna u nas zaczelo sniegiem sypac , pojechałam dzis i ja w koncu na ogrodowe zakupy i nakupiłam bylin co jeszcze nie mam i nasion wiec cos mi tam zakwitnie w tym ogrodzie , niech sie tylko juz w koncu skonczy ta zima pozdrawiam

Danusiu, więc pędzę zobaczyć

Ula, u mnie zima! Mimo to, nie zrażam się, robię plany, ciągle zmieniam, bo co chwile jakies linki w oczy wpadają, ale łatwiej jakos tę pogodę zniesć!
A co do pieska, chyba trzeba nad nim popracowac, nie ma prawa rzucac się, nawet jak kośc zabierasz, u nas tak było i to wyprostowaliśmy; teraz mogę zabarc i ani piśnie!

Irenko, super Ci o wychodzi.
I muszę zameldować że horti pnąca z pączków wypuszcza listkiHURA, ale ta do ziemi włożona. Więc z wody idą wszystkie od razu do ziemi.
Miłego dnia, uciekam za chwilkę popracować

Ula miłego dnia i słoneczka na dzisiaj, u mnie nie ma na nie szans

A u mnie nawet myśli przysypane śniegiem Jedna zaleta, to że nie są czarne; )

W Zabrzu chlapa...i deszcz

jotka napisał(a)

A u mnie nawet myśli przysypane śniegiem Jedna zaleta, to że nie są czarne; )

Jola, no mam twój optymizm!

Ula, bardzo sie cieszę, oby rosły jak największe

...czytam "od deski do deski"...jestem na 30...dużo jeszcze przede mną...serdecznie pozdrawiam.

Pozdrawiam, zdjęci superowe, piesek śliczny