malwes napisał(a)

Ula, ta kwiatowa dekoracja "miseczkowa" jest przepiękna! Bardzo stylowa i te pastelowe kolory...super!

Mnie też sie podoba i pewnie pachnie jak perfumy.

Urszulla napisał(a)

Aniu
nie chwalcie nie dokończonego


Danusiu-
tak słoneczko dodało mi sił. Byłam na spacerze pierwszy raz w tym roku

.??? Pierwszy raz w tym roku???

Basiu, Malwes, Bogdziu

miło mi że się Wam podoba szybka dekoracja
Dzieci mnie prawie codziennie zarzucają kwiatami wiosennymi, to bardzo miłe i zawsze coś muszę wymyślać żeby ratować kwiatom krótkie ich życie po zerwaniu.
Wczoraj ten namniejszy wyrwał cały z korzeniami, przyniósł i jeszcze zasadził do donicy
mam z nimi wesoło i wiosennie


Ewciu
kolejna odsłona fotograficzna od Pudełków z Pisarzowic za tydzień lub dwa



Kindziu
rzeczywiście miejsce wyśmienite dla piwonii- bardzo słonecznie
zadbałam o nią jesienią więc może się odwdzięczy


Marzenko
właściwie to masz rację, była już pierwsza wiosenna wyprawa do lasu. Ale miałam na myśli taki spokojny niedzielny spacer po okolicy blisko domu przy okazji pozaglądałam do innych ogrodów, szczególnie kilku naprawdę ciekawych i zadbanych. Niestety aparatu zapomniałam wziąć

Dzisiaj mam wolny dzień
...i pada...
więc pokazuję pomidorki własnej twórczości
czekające na zimnych ogrodników, żeby pójść do gruntu



kilka czeka jeszcze na przepikowanie,
apapryka coś marnie idzie.

Ula wpadłam z rewizytą pomiędzy natłokiem zajęć.
Ja Ci powiem że ta ścieżka w warzywniaku mi się podoba.
Według mnie niekoniecznie trzeba wszędzie mieć ideału od szablonu.Najważniejsze jest nadanie klimatu w ogrodzie.Pięknie to zrobiłaś.Już widzę te pomidorki i papryczki.Nie wiem czy pomyślałaś szczypiorku.Ładnie wygląda jako obwódka.

Ula, u Ciebie już grusze kwitną i jabłonki??? To przyroda nadrobiła, u mnie jeszcze nie. Nawet pola rzepakowe jeszcze zielone, a zawsze na 1 maja się zaczynały żółcić. Ścieżkę pochwalam też, będzie praktycznie i z klimatem.

Na długoterminowej dzisiaj widziałam, że ogrodników z Zośką nie będzie w tym roku...oby !!!

cudnie dzieci wymyśliły, rośliny do warzywniaka urosły, a ja na chwilkę i uciekam

agniecha973 napisał(a)

Ula, u Ciebie już grusze kwitną i jabłonki??? To przyroda nadrobiła, u mnie jeszcze nie. Nawet pola rzepakowe jeszcze zielone, a zawsze na 1 maja się zaczynały żółcić. Ścieżkę pochwalam też, będzie praktycznie i z klimatem.

Aga u mnie żółte

Ula u Ciebie pada? U mnie po poludniu piekne słońce i lato...

Dzisiaj miałam kilka kwitnących rzeczy obfocić, ale wpadłam od ulicy chwasty wyrywać i mnie wcięło
Niestety chwastowisko duże i nie wszystko uporządkowałam.
Jutro obiecuję jakieś fotki