Mieczyk zielony, podobny do mojego, może ten sam
Bukszpany piękne, ale będziesz miała pociechę z nich jak nabiorą właściwego kształtu, Twoje rączki już się nimi odpowiednio zajmą
Idziesz jak burza z nasadzeniami, nie nadążam... liczę na fotki z "dalsza"
Pozdrawiam.

Ja bym chyba im dała w tym roku spokój (znaczy bukszpanom), ale wiosną można spokojnie ciąć. Teraz nie zbiorą sił, żeby szybko przed zimą wypuścić młode pędy ze starych gałęzi i zmarzną.

Super te bukszpany Ja chyba kupię trawki do donic na jesień

Mieczyki masz zaklepane, tylko mi przypomnij jak wykopię, że to Twoje. Mogę nie pamiętać komu mam dać.

Super zdobycze! Danusia radzi...to najlepsze.

Danusiu- masz świetne wyczucie co do darczyńcy o złotym sercu takich ludzi jest wiele na tym świecie tyko się w oczy nie rzucają to prawdziwi przyjaciele


Elu- mieczyk na pewno ten sam kupowałyśmy wiosną. Jak poczytasz dalej cięcie bukszpanów będzie wiosną

Sebuś- kupuj trawki. Ja byłam w szkółce w Bestwince i muszę Ci powiedzieć, że te najatrakcyjniejsze już się pokończyły albo kończą.

Kindziu- kiedy będziesz wykopywać mieczyki?...wiesz w moich białych okazało się, że jedna cebulka była od czerwonego i tak mi powstał nowy kolor nie planowany Ja uwielbiam ścięte mieczyki w domu...u nas zawsze się tak robiło.

Ula, piękne te bukszpany, super prezent
pozdrawiam miło

Po wczorajszej walce z bukszpanami żeby je wykopać i przywieźć, a potem na szybko zrobić nieplanowaną rabatę od podstaw byłam tak skonana, że rano nie mogłam palcami ruszać
ale od 7 rano już kopałam w kompoście bo zabrakło ziemi i zrywaliśmy z M. darń na dalszą część.

A potem jak zasnęłam to się o 11 obudziłam sztywna. Szkoda tyko że przez deszcz nie daliśmy rady posadzić jeszcze 4 sztuk.

Jutro też ma padać więc przerwa z przymusu na odpoczynek,
rano do mamy wyskoczę,
a od czwartku ciąg dalszy prac

Ale śliczne te bukszpany, naprawdę miałaś farta z nimi

Ale się rozpędziłąś! Bukszpany fajne, zabudują się te płaskości. Silver Dolar bardzo mi się podoba.

Pewnie pod koniec września, jeszcze kwitną, potem zaschnąć muszą trochę. Niech cebule urosną