BarbaraM napisał(a)

Pozdrowienia poświąteczne

Basiu, ja też na info pozdrawiam

Ula!
Witam serdecznie po świętach
Karmnik wysłałam priorytetem. Mam nadzieję, że dojdzie przed weekendem.
Gdybyś miała problem z posadzeniem to proszę o kontakt, to spróbuję pomóc. Już tak rozsadzałam i rośnie.
Pozdrawiam.

Ula jak pracujesz w poniedziałek 28-go? Może by tak Bestwinka? Anię też kuszę

Albo sobota 26-go? Jeszcze bardziej by mi pasowała. O podlewanie tego zielska mi potem chodzi, cały tydzień będę, to bym sobie dbała...najcięższe przetrwa beze mnie...
Powiedz, że Ci sobota pasuje...

Ula - ja się zdecyduję na tą sobotę 26-tego

U mnie lało w nocy, teraz słońce i ciepełko, a ja mam lenia po świetach....wy natomiast umawiacie się na kolejne spotkanie

Ulcia...odezwij się...może być w tą sobotę???

Rano różę odbiorę i prosto po żurawy bym se pojechała...po drodze Anię zgarniemy

Zgódź się...proszę ładnie

Maria667 napisał(a)

Ula!
Witam serdecznie po świętach
Karmnik wysłałam priorytetem. Mam nadzieję, że dojdzie przed weekendem.
Gdybyś miała problem z posadzeniem to proszę o kontakt, to spróbuję pomóc. Już tak rozsadzałam i rośnie.
Pozdrawiam.

Dziękuję Marysiu, podzielimy się z Anią
i napiszę jak wyszło

A dla Ciebie moja magnolka Nigra- nowy nabytek

Kindzia napisał(a)

Ula jak pracujesz w poniedziałek 28-go? Może by tak Bestwinka? Anię też kuszę

Kindzia napisał(a)

Albo sobota 26-go? Jeszcze bardziej by mi pasowała. O podlewanie tego zielska mi potem chodzi, cały tydzień będę, to bym sobie dbała...najcięższe przetrwa beze mnie...
Powiedz, że Ci sobota pasuje...

anna_g napisał(a)

Ula - ja się zdecyduję na tą sobotę 26-tego

Kindzia napisał(a)

Ulcia...odezwij się...może być w tą sobotę???

Rano różę odbiorę i prosto po żurawy bym se pojechała...po drodze Anię zgarniemy

Zgódź się...proszę ładnie

Kasiu, mamy dogadane telefonicznie

Dla Ciebie i Ani hortensja Magical Candle -w rozruchu tak wyglądają na dzień dzisiejszy

irena_milek napisał(a)

U mnie lało w nocy, teraz słońce i ciepełko, a ja mam lenia po świetach....wy natomiast umawiacie się na kolejne spotkanie

Irenko, ja dziś doła załapałam poświątecznego,
bo cieszyłam się że mam tak fajne plany na ten tydzień i wszystko wzięło w łeb z powodu ospy syna,
więc przeleżałam cały dzień i zgryzotę musiałam zgryźć.
Teraz pogodziłam się z faktem uziemienia na cały tydzień
Będę coś przesadzać i dosadzać z tego co mam, plewić itp
i podziwiać moje drzewa w pełnym rozkwicie



Nie wiem czy pisałam na forum że pod tą pierwszą jabłonią gdzie puste zakole będzie trzmielina biało-zielona Fortunei

Trzmielina Fortune'a pod jabłonką to dobry pomysł.
Nawet jak się nieco podepcze przy zbieraniu jabłek to nic jej nie będzie.
A jeśli chodzi o jabłonie to ogólnie sa dobrze prowadzone w sensie cięcia.
Na pewno musiałabym się jeszcze dobrze przyjrzeć w realu bo przez kwiatki i listki już mniej widać.
Jesli gałęzie się nie krzyżują i nie ma nadmiaru cieniujących się nawzajem gałęzi to jest o.k.
Przypominam też żeby poczekać do opadu świętojańskiego a więc mniej więcej do końca czerwca,żeby przerzedzać zawiązki owoców. Jeśli po opadzie będzie ich jeszcze za dużo to warto poobrywać i mieć raczej mniej ale dużych owoców.

Ula ja mam trzmielinę Fortune'a zielono-białą i żółto -zieloną.
Jak tylko będziemy miały jakieś spotkanie to proszę cię przypomnij mi żebym ci urwała bo ja zapomnę.
Mam tyle na głowie że zapominam o niektórych rzeczach.
Ale teraz może (no może) będę miała więcej czasu bo zrobiłam małe przetasowanie w życiu co do pracy.
Nie wiem jednak czy jak będę miała tylko swoje to przełoży się to na większą ilość czasu...Śmiem nieco wątpić...
Może tylko nieco więcej swobody...a tego właśnie porzebuję.

Basiu przypominasz o ważnych rzeczach dzięki

a trzmieliną się nie przejmuj bo ja zakupy hurtowe muszę zrobić na dobry początek.

a z tym czasem to wątpię czy będziesz miała zwłaszcza w sezonie sama zobaczysz....życzę Ci tego, ale nie widziałam żeby właściciele firm mieli wolne nieraz pracują więcej