i takie sloneczno-biale widoki poprosze!!!!!
mozna tak stac przy oknie z kubeczkiem cieplej herbatki i patrzec, patrzec i grzac buzie w slonku przez szybke...
oj ja juz zapominam jak to bylo...zostaja wspomnienia i wasze zdjecia....

A to dalsze fotki
Bałwan w budowie

W pełnej okazałości- tylko pies mu nos machewkowy zjadł chwilę później

A tu mały wybudował sobie krzesło śniegowe "kulę " jak na O. i zmontował armatę do strzelania

A to dzisiejszy wschód słońca ( w naturze jakoś lepiej wygladało to światło)

A z drugiej strony domu jeszcze był księżyc

Taka warstwa śniegu napadała jak widać na stercie drewna

A to moja przechowalnia zaspana całkowicie

Silver Dollary padały pod ciężarem, więc je otrząsnęłam, niestety dwa kwiatostany mi się złamały będą więc do wiązanki na W.S.

Admirationy wystawiły czujki spod śniegu

Cyprysik Aurea Nana pod kołdrą

Rozchodniki są cudowne nawet zimą, trochę się powyginały pod ciężarem

A w ogródku borówka jeszcze ma listki

Małe brzózki w śniegu

Winogron nie zgubił jeszcze wszystkich liści

A oto kilka drzew w zimowej scenerii

obejrzałam tę zimę, ładnie to wygląda i uśmiałam się z tej marchewki, bałwanek stracił nos!
a dzieci szczęśliwe i ile pomysłów mają, przynajmniej w ruchu i na powietrzu

O tak Irenko, tyle mają szczęścia jak nigdy w bloku nie było i prawdziwe dzieciństwo na wsi