Ja mam taki sam zestaw, jeszcze do barszczu zrobiłam krokiety z mięskiem i z pieczarkami według gustu i smaków rodzinnych...mniam i pyszności życzę w Nowym Roku, byle pysznie do wiosny nam zleciało
Słońca gdy wkoło pochmurno. Czasu, którego wciąż brak
Wiary, która dodaje sił i oczywiście zdrowia życzę na Nowy 2016 Rok, no i dużo ogrodowiskowych spotkań) Buziaki
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Zdrówko już w miarę dobrze mrozy już będą za nami na całe szczęście, teraz śniegu trochę przed nami
Nie zrobiłam fotki, bo mróz wielki kule jeszcze dokupię. Wczoraj oglądałam zaległą Maję w ogrodzie i tam pokazywano jak zrobić ciasto z chleba wieloziarnistego i słonecznika. To było fajne, tylko czy człowiek nadąży za wygłodniałymi ptakami
Dziękuję, dawno Cię nie było. Napisz na PW co tam porabiasz.
Napracowałaś się przy okrywaniubyłam, widziałam
A teraz dla Was mój wygłodniały kos z wczorajszego dnia-pod samymi drzwiami. Dzisiaj ptaków wogóle nie było, chyba z powodu zimna ukryły się w lesie.
Humor poprawiam zdjęciami jak siedzę w domu dzisiaj nasypało nieoczekiwanie trochę śniegu i warunki poranne do jazdy nie były najlepsze. Za to roślinki dostały wreszcie okrywę. Ale co przemarzło przez te 2 dni mrozów -15st to już po fakcie i nie do zmiany.Wiosną będę poznawać straty.