takie szoki mamy co roku ostatnimi czasy ale tego śniegu się tak nie boję jak gołoledzi, która bywa okrutna oby wiosną nas top nie spotkało
czekam na kwiatki
Na lewej fotce wychodzą czosnki-niestety widoczność kiepska, a na prawej widać narcyzy- nie mogę się ich doczekać i żałuję że kupiłam tylko 2 paczki po 1kg
U mnie jeszcze zimowy bałagan, nic nie cięte. Trawy wiatr łamie i rozwiewa, a ptaszki rano tylko krążą i zbierają patyczki na gniazda. trawy to nawet fajny przyszły kompost na rabacie- u mnie potrzeba lekkich wypełnień w tonach
3 dni deszczu na południu Polski zachęca do spaniaa nie ogrodowania. Nawet mój pies od wczoraj z budy nie wychodzi. Na dodatek skandynawska zapowiada przymrozki poranne na najbliższy tydzień. W związku z tym chętnie nadrobię energię- gościnnie w innych wątkach
Ula ja też jeszcze traw nie cięłam i fruwaja mi te źdźbła wszędzie . A ja narcyzów będę miała 1 szt , dostałam cebulkę od pewnej kochanej, ogrodowiskowej dziewczynki .Pewnie na jesieni będę dosadzać . Pozdrawiam.