Musisz je koniecznie jakimiś prześcieradłami nakryć. Bo przecież czekamy na spektakl.
Ból serca straszny, ale trzeba wszystko znieść co nam los przyniesie, takie życie. Bogdziu, okrywaj już dziś wieczorem magnolki.
Te moje lekko pachną, ścięłam 3 do wazonu bo ma jutro padać. Miałam zamówione białe pełne, a co innego mi zapakowali-co mnie wkurzawykopię je i na jesień dam gdzie indziej. A i tak na ich miejscu musi być coś niższego.
Moja kwitnaca magnolia ma z 6m wys i niewiele mniej szerokosci , do tego jeszcze dwie nieco mniejsze i trzy małe , tylko te małe da sie okryc ale i tak tego nie robię niech sie hartują .