Rąbek u spódnicy uchylony.... idziesz pełną parą ...

Fajnie Ci rośnie karmnik ościsty, różami będziesz czarować na nowej rabacie

Jej, ale jestem ciekawa, juz mi sie podoba i tworzysz różaną krainę, sporo róż masz i same ładne
Co do rozchodników, zrobiłaś ich cały las, warunki im odpowiadają, więc masz pole do popisu
I cieszę się, ze hosta nie sprawia wstydu

I dobrze zrobiłaś, potwory ciężko ciąć.
Fajna ta trawka, lecz jednoroczna, a jak wiesz, ja nawet juz kwiatów sezonowych prawie nie kupuję, aby ograniczać robotę, stawiam na wieloletnie, bo nie wyrabiam się, a też chcę, jak inni mieć zadbane, a nie chwasty i wąsy przy kantach

Dziękuję Wam że zaglądacie i mnie dopingujecie
a drugi doping to mam też wtedy gdy do Was wchodzę, wszędzie cudnie i kwitnąco rabatki wykończone i zapełnione, ja też tak chcę.


Ostatnimi czasy przewertowałam masę róż i różne wątkowe inspiracje różane. Bo wydaje się, że stworzyć rabatę jest łatwo, ale moim zdaniem nie łatwo.

Ula i ja Cię dopinguję, ale to chyba niepotrzebne, bo idziesz jak burza . Rabatę wcale nie łatwo jest stworzyć. Ja zawsze przeżywam męki twórcze . A przy mojej duszy zbieracza jest to tym trudniejsze. Najchętniej chciałabym wszystko i muszę siać te chciejstwa przez sito. Mimo tego, że mój ogród z gumy . Buziak.

To się u Ciebie dzieje . Różanka i kanciki , super Ula.