Podziwiam, że Ci się chciało bo przecież jest tyle wątków i wzorcowych ogrodów, ale to bardzo miłe z drugiej strony że u mnie znalazłaś coś dla siebie, bo właśnie korzystamy z inspiracji jeden od drugiego. Ogród stał się moją pasją niesamowitą pasją nigdy siebie o to nie posądzałam A w tym roku dużo robiłam i rzeczywiście jest na co popatrzyć a i tak to kropla w morzu potrzeb moją miłością różaną w tym roku mogę zarażać odwiedź Rosarium, bo masz chyba bliżej niż ja
Ula nadal u Ciebie rózano , u mnie Renaissance kwiat miała ładny ale krzak maleńki i teraz juz bez jednego liscia a Twoja śliczna.
Witaj! Jestem pod wrażeniem. Przejrzałam cały Twój wątek od poćztku, nie powiem, żebym wszystko przeczytała, jestem pod ogromnym wrażeniem. Tego ile pracy i serca włozyłaś w tworzenie awojego ogrodu. Pięknie wygląda, wiem, że będzie jeszcze piękniejszy. Od dwóch miesięcy Cię podglądam i zostaję na stałe Ja swój ogród dopiero tworzę, a raczej przerabiam to co powstawało na działce od 20 lat. Wiele pracy przede mną, a wszystko tak cieszy. Na następny rok również mam plan na rabatę różaną, a raczej cały bok działki od zachodu. Chce zrobić zaczarowany zakątek, bardzo romantyczny. I jeden bardzo istotny dla mnie wniosek jaki wyciągnęłam czytając Twój wątek. Trawy jednak mi się nie podobają i nie będę ich sadzić u siebie. Pozdrawiam, Catalina.
Chciałam wpaść do Ciebie, ale nie masz czynnego linku do swojego wątku
Bo nadal go nie stworzyłam, ale nadrobię te przeoczenie w najbliższy weekend