Bogdzia napisał(a)

Odtańczyłam przed chwila dziki taniec radości. JEST, POJAWIŁ SIE- pierwszy w tym roku.

witam go razem z Tobą

Bogdzia napisał(a)

Małgosiu jedziemy z Karolina i Kasią (tą co była u Tracza) do Holandii w maju. Nie wiem czy sa jeszcze miejsca bo Karolina to załatwia ale może są ?Nie masz ochoty pojechac?

Witaj,
widziałam sie wczoraj w P-cach z Karoliną bo miała dla mnie jeżówki i proponowała mi ten wyjazd ale ja w tym terminie nie moge jechac bo nie mam jak zagospodarowac psa, syna nie będzie a ona nie jest malutkim pieseczkiem tylko zwariowaną dobermanka i nie mam komu jej dać na ten czas, do bloków sie nie nadaje, mama moja byłaby chetna ale nie da rady bo to silny pies, wystarczy że kota zobaczy w trakcie spaceru po drugiej stronie ulicy to sie do niego szarpie... Tak wiec z wyjazdu nie skorzystam. szkoda ale pooglądam relacje fotograficzne.

Zapytaj rudzika skąd przyleciał ? Z Półwyspu Iberyjskiego, czy Afryki ...

Noo, i u ciebie rudzik był, to niechybnie oznacza wiosne, u mnie jak ci juz pisałam były juz w niedziele .
A jak ci sie podoba dzisiejsza nasza "wiosenna" pogoda - wieje, zimno, deszcz ze śniegiem i zero słonca....okropnioe, a ja planowałam ciąc iglaki...

Mówią że kwiecień - plecień...
U mnie chłodno,ale słonecznie.

Rudzik dumny pozuje... i mówi jestem w domu Ja też przed chwilą latałam z aparatem za rudzikiem..ale był sprytniejszy i powiedział, że niefotogeniczny.
Znalezione....... były pod taką warstwą śniegu, że dopiero wczoraj się wyłoniły....
Krokuskowa trochę wrzuciłam, a resztę wrzucę wieczorkiem.

Jaki dumny jakby na swoje włości przybył .Obchód zrobił ?
Fajne zdjęcie.U mnie coraz więcej sierpówek lata .Tak wybijają się do góry klatą do przodu musi jakieś gody ?

Bogdzia napisał(a)

Do mnie też rudzik przyleciał, ale dopiero u Ciebie mogę go dokładnie obejrzeć, mój taki płochy, że ledwo do okna podejdę to od razu odlatuje, ale przychodzi na płatki cały czas.
Śliczny ptaszek, Tobie wyjątkowo ptaszęta pozują, gratuluję zdjęć

Rudzik śliczny, nie miałam szczęścia w naturze go oglądać.

Bogdzia napisał(a)

Nie lubie nigdzie jeżdzic , nigdy nie lubiłam ale zobaczyc Keukenhof jeden raz musze.

Wspaniała wiadomość
ciekawa jestem naszych wrażeń